Zachwieję dziś trochę chronologią cyklu, ponieważ jednym z tekstów warto byłoby się podzielić w okolicach Bożego Narodzenia.
W zamian za to proponuję swoje wersje dwóch utworów, które w 1985 r. dotarły do drugiego miejsca brytyjskiej listy przebojów, a ich wykonawcy nie wystąpili na Live Aid, choć byli do tego przymierzani.
O przyczynach absencji Tears For Fears pisałem wczoraj, w przypadku Marillion skończyło się na zdjęciach promocyjnych. Szkoci w ogóle mogą mówić o pechu, ponieważ Kayleigh dostałoby się na szczyt notowania, gdyby nie pożar na stadionie w Bradford i charytatywna przeróbka You'll Never Walk Alone, której emisja miała wspomóc finansowo rodziny ofiar. Fearsi próbowali być sprytniejsi, ponieważ sami nagrali dobroczynną wersję swojego utworu inspirowanego terapią psychiatryczną Janova i groźbą wojny nuklearnej. Wspierające imprezy sportowe towarzyszące Live Aid Everybody Wants to Run the World dotarło do 4 miejsca sprzedaży na Wyspach.
W Polsce większą popularnością cieszyła się Kayleigh (pierwsza na Liście Trójki) i tak Fish, jak Marillion wciąż mają u nas wierną publiczność. Ja miałem na nich największą fazę bezpośrednio po maturze (słuchanie Beautiful w zacinającym radio nad kaszubskim jeziorem to cudowne przeżycie), ale jeszcze po wielu latach Sounds That Can't Be Made trafiły na moją prywatną listę). Hit z teledyskiem kręconym w Berlinie był jednym z moich pierwszych tłumaczeń, za to Rule jednym z ostatnich i najbardziej wymuszonych, ale już wtedy tak uwielbiałem ten duet, że nie mogłem się powstrzymać. Próbowałem jeszcze z Mad World. To dość krótki tekst, więc może kiedyś się uda...
Tears For Fears - Everybody
Wants To Rule The World
Witaj, to Twój świat,
Już nie
cofniesz się.
Gdy za oknem noc
I tak wpadniesz
Twoją hardość wykorzenię,
Wypnij się na Matkę Ziemię,
Każdy chciałby wszechświat
mieć u stóp.
To mój własny wstyd,
To mój
własny plan,
Wskaż mi sposób, bym
Jak najwięcej miał
Coś z wolności i rozkoszy
To,
co dobre wnet się kończy
Każdy chciałby ludzkość mieć u
stóp.
Lubisz ciemność? Jest taki pokój
Chwyć mą dłoń, gdy ściany walą się
W razie czego dotrzymam kroku
Już byliśmy u szczytu, byliśmy
na fali
Kilka chwil i wszystko zmarnowali
Każdy chciałby
wszechświat mieć u stóp.
Dość mam rozdwojenia jaźni,
Zawsze brak mi wyobraźni
Każdy chciałby wszechświat mieć
u stóp.
Marillion - Kayleigh
Czy ty pamiętasz mur, a na nim z kredy
serca dwa?
Czy ty pamiętasz schadzki, kiedy woźny jeszcze spał?
Czy to pamiętasz? W płatkach kwiatów wiśni tonął skwer.
Czy wciąż pamiętasz konfetti w włosach, jak przez sen?
Powie ktoś: tak się musiało stać.
Wybacz proszę: nie
chciałem Don Juana grać.
Przykro mi, nie chciałem serca Twego
kraść,
Lecz Ty moje.
Kayleigh, chcę powiedzieć Ci
przepraszam
I spytać, czy jest szansa na kolejny start?
Choć
nasza miłość miała trwać wieki
Rozsypała się niczym dom z
kart.
Kayleigh, nie myślałem, że Cię stracę,
Że kiedyś
umilknie w mych uszach Twój głos.
Próbuję myśleć: „Nic
się nie stało”,
Lecz nie uwierzę, że tego chciał los.
Czy ty pamiętasz harce w blasku spadających gwiazd?
Czy
wciąż pamiętasz miłość na parkiecie w Belsize Park?
Czy ty
pamiętasz stuk obcasów, taniec pośród zasp?
Czy to pamiętasz?
Gdy odszedłem, śmiech zniknął z Twych warg.
Kayleigh, czy
za późno na przepraszam?
Tak bardzo się boję słuchawkę
wziąć w dłoń.
Pewnie mi powiesz, że ktoś inny sklei nasz
pęknięty dom.
Kayleigh, kończę pisać tę piosenkę -
Jedyne o czym myślę, odkąd odeszłaś stąd.
Może to
dowód, że mieliśmy rację,
Albo że to tylko mój błąd.
No comments:
Post a Comment