Saturday, June 21, 2014

Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #18 (13.12. 2013)


Tradycyjnie zacznijmy od kilku słów na temat wydawnictw, których pięć minut na brytyjskim rynku dopiero się zaczynało. 13 XII w najlepsze trwała koniunktura na albumy Aviciiego True (złoto) i Robbiego Williamsa Swings Both Ways, który pokrył się platyną. Powody do radości mieli także jego nieco młodsi rywale z Boyzone (srebrna płyta dla BZ 20). Dobrą passę sprzedaży longplayów podtrzymali The Killers (srebro dla "bestofu" Direct Hits). Jak przystało na czas prezentów dla rodziców, popularnością cieszyły się "srebrne" płyty z zakresu classical crossover i brzmień retro (Home for Christmas Susan BoyleSaturday Night At The Movies The Overtones, A Musical Affair Il Divo)

Mimo licznych kontrowersji i kilku deklaracji zerwania ze sceną, od 15 lat każdy wydany w Wielkiej Brytanii album Eminema pokrywa się platyną. Nie inaczej było z ostatnim The Marshall Mathers LP 2 (numer jeden w listopadzie). Jedyny wyjątek to "złota" ścieżka dźwiękowa do filmu 8 Mila z 2002, jednak była ona w tym kraju klasyfikowana jako składanka. Największym sukcesem pozostaje 7-krotnie platynowy krążek The Marshall Mathers LP, który zwrócił na niego uwagę również w Polsce (od lata 2000 74 tygodnie w top 75, 2 tygodnie na szczycie), gdzie wbił do głowy wielu gimnazjalistom, że muzyka nie kończy się na Britney Spears, ale i tak wszystko, czego powinniście słuchać, znajdziecie w Bravo :) Najdłuższym stażem w notowaniach jednak nadal może pochwalić się The Slim Shady LP z 1999 (10 miejsce, potrójna platyna, 114 tygodni w top 75). Kolejne przystanki oszałamiającej kariery charyzmatycznego pyskacza z Detroit to The Eminem Show (5 tygodni na prowadzeniu w 2002, 71 tygodni w top 75, 5-krotna platyna), Encore (2 razy na czele w 2004, potrójna platyna), Curtain Call: The Hits (5 tygodni na szczycie na przełomie 2005 i 2006, 66 tygodni w top 75, także w tym roku, 5 x platyna), Relapse (pół miesiąca na czele w 2009, platyna) i radzące sobie adekwatnie do tytułu Recovery (7 tygodni na prowadzeniu w 2010, zabrakło tygodnia do roku w top 75, podwójna platyna). 

Z polskiego punktu widzenia JLS pozostawał w cieniu swoich boysbandowych konkurentów: One Direction The Wanted, jednak w ojczyźnie mógł się poszczycić wieloma sukcesami. Tylko srebrny sukces pożegnalnego "składaka" Goodbye – The Greatest Hits (6 miejsce w listopadzie 2013) pokazał jednak, że rzeczywiście po czterech latach (patrząc na listy sprzedaży singli - właściwie już po trzech) formuła się wyczerpała. Zresztą każdy kolejny album chłopaków sprzedawał się coraz gorzej. Debiutancki JLS (tydzień na szczycie w 2009, 57 tygodni w top 75) pokrył się platyną cztery razy, Outta This World (2 w 2010) - dwa razy, Jukebox (2 w 2011) - raz, a Evolution (3 w 2012) - tylko złotem. Czy najlepszy wynik najstarszego krążka  jest w jakimś stopniu zasługą kalendarza, pokaże czas. Singlowo kwartet nigdy nie dobił do poziomu platyny. Trzy jego numery jeden: Beat Again (dwa tygodnie latem 2009), Everybody on Love (jesień 2009) i promowany też w Polsce She Makes Me Wanna z gościnną melodeklamacją Dev (lato 2011, ktoś pamięta te czasy? ;) pokryły się złotem. Dwa inne: The Club Is Alive i Love You More (obydwa z 2010) przynajmniej na razie zadowalają się srebrem, podobnie jak One Shot (6 lokata na początku 2010) i o rok młodszy Eyes Wide Shut z Tinie Tempah (8 pozycja na brytyjskiej liście).

Honoru żeńskich grup wokalnych w tym rozdaniu nagród BPI bronił kwartet Little Mix. Patrząc na sukces tytułowego singla - Salute (4 miejsce na koniec listopada) ma szansę wyrównać platynowy wynik debiutanckiego DNA (3 pod koniec 2012), na razie jednak w księdze statystyk widnieje adnotacja "złota płyta". 

archiwum:

Od 13 XII Mumford & Sons mają już w kolekcji dwa złote single. Do wspomnianego w odcinku 4 Little Lion Man dołączył I Will Wait z aktualnego albumu Babel (12 lokata jesienią 2012). Całości dopełnia srebrny singiel The Cave (32 zimą 2010). Domeną gwiazd pop folku pozostaje jednak sprzedaż albumów, której mogą im pozazdrościć prawie wszyscy rodacy, którym przyszło dzielić się swoją muzyką w tej dekadzie. Sigh No More (2 miejsce jesienią 2009, 188 tygodni w top 75, co jest rekordem XXI wieku!) do dziś pokrył się platyną 5 razy, Babel (3 razy na szczycie jesienią 2012) - trzy.

Miarą bezowocnego czekania na zapowiadane przez wiele lat Chinese Democracy była popularność Greatest Hits Guns N' Roses (od marca 2004 3 tygodnie na szczycie w Wlk. Brytanii, 104 tygodnie w top 75). Z 6-krotnie platynowym rezultatem krążek dwukrotnie przebija zajmującą pierwsze miejsce w adekwatnych zestawieniach w USA Appetite for Destruction, która za to może pochwalić się pięknym stażem na liście (5 lokata w 1987, 171 tygodni w top 75). Obydwie płyty wydane w 1991 pod szyldem Use Your Illusion (i odpowiadające im DVD) pokryły się na Wyspach platyną, co ciekawe również obydwa przebywały w jej górnych rejonach 84 tygodnie. W walce o szczyt "dwójka" przebiła "jedynkę". G N' R Lies (22 w 1988), The Spaghetti Incident? (2 w 1993) i Live Era '87 – '93 (45 w 1999) i poprzestały na złocie. 

Sporym zainteresowaniem cieszył się zestaw Welcome to the Videos z 1998 (potrójna platyna). Co do singlów, Brytyjczycy podobnie jak Amerykanie bardziej docenili (względnie) ostrzejszą stronę kapeli w postaci dwóch "numerów 6" z 1989 - Sweet Child O'Mine (złoto) i Paradise City (srebro), pamiętają jednak również o srebrnym (choć skądinąd złotym :) November Rain (4 w 1992). Bez certyfikatu pozostają więc dwa utwory zniszczonego wewnętrznym konfliktem składu, które w Zjednoczonym Królestwie zmieściły się na podium: cover Knockin' on Heaven's Door i znane z filmu Terminator 2: Dzień sądu You Could Be Mine (Don't Cry dotarło w 1991 do 8 pozycji).

Za to niestety nie udało się żadnego singlowego certyfikatu nie udało się uzyskać na Wyspach Brytyjskich INXS. Szanse na to miał zresztą właściwie tylko jeden utwór - Need You Tonight (wicelider notowań pod koniec 1988, choć po raz pierwszy pojawił się w zestawieniu już rok wcześniej). Potrójnie platynowa płyta Kick, z której pochodzi ten przebój, najmocniej zaznaczyła swoją obecność na tamtejszej liście sprzedaży albumów (9 miejsce w 1987, aż 103 tygodnie w top 75). Wyżej notowane X (2 lokata w 1990),  i The Greatest Hits (3 w 1994) pokryły się platyną, a Welcome To Wherever You Are (1 latem 1992) i Full Moon, Dirty Hearts (3 w 1993) - złotem. Muzyka zespołu dowodzonego przez przedwcześnie zmarłego Michaela Hutchence'a pozostaje jednak żywa, biorąc pod uwagę, że składanka Definitive (15 pozycja w 2002) osiągnęła status złotej, a ostatnio The Very Best Of (69 w 2012) - srebrnej. Trzeba jednak zaznaczyć, że zainteresowanie nagraniami Australijczyków bez Hutchence'a na wokalu było w UK mizerne...

Apetyt na muzykę Bruce'a Sprinsteena w Wlk. Brytanii jest praktycznie nieograniczony. Kolejny odcinek tej fascynacji to platynowa płyta dla The Essential (15 miejsce w 2003), a nawet nie jest to jego najpopularniejsza składanka w tym kraju... 

Z solowej twórczości Dona Henleya - byłego perkusisty Eagles i "głosu" Hotel California najlepiej pamiętany jest ilustrowany wysmakowanym teledyskiem utwór Boys of Summer (na Wyspach dotarł do 12 miejsca). Na liście albumów również nie udało mu się dotrzeć w tym państwie do pierwszej dziesiątki - najbliżej były: Building the Perfect Beast (14 lokata w 1985, srebro) i The End Of Innocence (17 w 1989, złoto). Co ciekawe, mimo obecności The Very Best Of w top 30 w 2009, wygląda na to, że największym (a na pewno trwającym najdłużej) zainteresowaniem z podsumowań jego kariery cieszyło się Actual Miles: Henley's Greatest Hits, które bezpośrednio po wydaniu w 1995 r. nie zmieściło się na liście, a 13 XII pokryło srebrem.

rozmaitości:

- idą Święta, więc nadszedł czas na podwójnie platynowe płyty dla składanek Now That's What I Call Christmas! z listopada 2012 (oprócz klasyków zawiera propozycje Girls Aloud, Coldplay i Gabrielle Aplin) i Now That's What I Call Music! 86 z listopada 2013 
- złota płyta dla wspominanej w poprzednim odcinku składanki Anthems - Trance z listopada 2013 
- złota płyta dla składanki Songbird z 2004 z utworami żeńskich singer-songwriters (tytuł pochodzi od piosenki Evy Cassidy)
- srebrna płyta dla składanki The X Factor z listopada 2013 (dwa CD otwierają Bleeding Love Leony Lewis i Troublemaker Olly'ego Mursa)
- srebrna płyta dla składanki Classical Voices z listopada 2013 (tacy "wymiatacze" list sprzedaży albumów, jak Il Divo, G4, Paul Potts...)
- srebrne płyty dla kolejnych odsłon serii Dreamboats and Petticoats poświęconych muzyce pop lat 50. i 60. osnutej wokół musicalu pod tym samym tytułem, który miał premierę w 2009 r. Tym razem certyfikaty otrzymały: At the Hop z maja 2013 i Vol. 7: Walkin' Back To Happiness z października. Nazw dostarczyły przeboje Danny & The Juniors i Helen Shapiro.
- złote wideo dla Beyoncé za zrealizowany przez HBO autobiograficzny film Life Is But A Dream. Jak pamiętamy, w przypadku tej wokalistki była to certyfikacyjna cisza przed burzą :)

W okresie bożonarodzeniowym musi znaleźć się jakiś certyfikat dla Cliffa Richarda. Np. złote wideo za Still Reelin' and A-Rockin' (Live at Sydney Opera House). Najlepiej sprzedającym się DVD wokalisty pozostaje zapis jego występu w musicalu Heatchcliff opartym na wątkach powieści Wichrowe Wzgórza Emily Brontë na deskach Hammersmith Apollo w 1997 r. (5-krotna platyna). Cztery razy platyną pokrył się The Final Reunion - dokument światowego tournee z The Shadows z okazji półwiecza wspólnych występów w 2009 r., a trzy razy Live In the Park - nagranie o 10 lat wcześniejszego koncertu w londyńskim Hyde Parku. Piosenkarz ma także na koncie trzy podwójnie platynowe wideo (World Tour 2003, The Countdown Concert z 2003 i Castles in the Air z 2004), sześć platynowych i cztery złote.


Następnym razem zdecydowanie najdłuższy odcinek serii (przynajmniej do następnego grudnia), a w nim oprócz tematów w miarę aktualnych: piosenkarka wyjątkowo udanie łącząca karierę muzyczną i filmową i mało znany w Polsce, a kultowy w ojczyźnie post-punkowy tercet.

Wednesday, June 11, 2014

Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #17 (06.12. 2013)


aktualności

6 grudnia był szczęśliwym dniem dla artystów publikujących w Wielkiej Brytanii, ponieważ aż 18 pozycji (w tym 5 składanek) nagrodzonych przez BPI doczekało się w przyszłości kolejnego certyfikatu. Spośród wymienionych przeze mnie w poprzednim odcinku na kolejny "szczebel" wskoczyły: Loved Me Back to Life Celine Dion i Since I Saw You Last Gary'ego Barlowa. W obydwu przypadkach była nim złota płyta. Był to dobry tydzień dla One Direction, którzy zgarnęli platynę za Midnight Memories i srebro za promujący ten krążek ich ostatni na razie większy przebój Story of My Life. Wytrwała promocja singlowa pomogła wreszcie zdobyć srebrny status albumowi OneRepublic Native, a reedycja - potrójnie platynowy Right Place, Right Time Olly'ego Mursa.

Srebrem pokryły się dwa mocno różniące się od siebie single: fortepianowa ballada Ellie Goulding How Long Will I Love You? oraz przytłaczająco imprezowy numer młodziutkiego Holendra Martina Garrixa Animals. Listy srebrnych płyt, których drogą po laury jeszcze się nie skończyła dopełniają: jedno z najbardziej oczekiwanych wydawnictw UK garage - Brand New Machine Chase & Status, Shangri-La wykorzystującego do maksimum swoje "5 minut" Jake'a Bugga, złożony głównie z coverów The Fabulous Rock 'n' Roll Songbook sir Cliffa Richarda, który promowano jako jego setny album, Trust tenora Alfie Boe i jeden "best of", o którym niżej.

Na srebrnej płycie za Perhaps Love zatrzymali się za to na razie nawiązujący do klasycznego śpiewu Jonathan (Antoine) & Charlotte (Jaconelli), jednak może to nie być ich ostatnie słowo, ponieważ ich wydany bezpośrednio po zajęciu 2 miejsca w British Got Talent album Together również dotarł do 5 miejsca UK Charts i zdążył się już pokryć złotem. Również złoty status uzyskało debiutanckie eponimiczne dzieło łączącej post-punk z lekkimi wpływami electro-soulu manchesterskiej kapeli The 1975, które jak dla mnie dość nieoczekiwanie świetnie radzi sobie na brytyjskiej liście sprzedaży albumów (szczyt we wrześniu 2013, do tej pory 40 tygodni w top 75 i prawie na pewno na tym się nie skończy, więc platyna w tym roku wydaje się dość naturalna). Udało mu się już również uzyskać jeden srebrny singiel: za ich największy przebój Chocolate (19 miejsce na początku 2013, ale solidny staż - 21 tygodni w top 75).

Nie ma już za to w brytyjskiej czołówce Lady Gagi, której każdy studyjny album cieszył się coraz mniejszym zainteresowaniem. Debiut The Fame od stycznia 2009 r. pokrył się 9 razy platyną i uzbierał 166 tygodni w top 75 (z czego 7 na pierwszym miejscu), co stanowi trzeci najlepszy rezultat, jeśli chodzi o płyty wydane w XXI w. (po Sigh No More Mumford & Sons i Hot Fuss The Killers). Born This Way również nie było taką porażką, jak twierdziły niektóre media (potrójna platyna, 3 tygodnie na szczycie latem 2011, 49 tygodni w top 75). Złota płyta dla Artpopu (tydzień na prowadzeniu w listopadzie, na razie 15 tygodni w top 75) to taki sam wynik, jak The Remix (3 lokata w 2010).

The 20/20 Experience – 2 of 2 Justina Timberlake'a przegrało walkę o brytyjski numer 1 z Days Are Gone Haim, płyta zebrała słabe recenzje i szybko wypadła z listy, więc trudno się dziwić, że pokryła się tylko srebrem, znacznie przegrywając z platynową pierwszą częścią projektu, która przewodziła liście wiosną 2013. Znaczącymi bestsellerami były dwa pierwsze albumy byłego wokalisty 'N Sync: Justified z jesieni 2002 (w sumie 7 tygodni na prowadzeniu na Wyspach, 85 tygodni w top 75, 6-krotna platyna) i FutureSex/LoveSounds (szczyt jesienią 2006, 64 tygodnie w top 75, potrójna platyna), po których zrobił sobie przerwę na przygodę aktorską. Do tej pory odebrał za swoje koncertowe filmy dwa złote DVD.

Hold On We're Going Home (4 miejsce pod koniec lata 2013, 30 tygodni w top 75) z gościnnym udziałem Majid Jordan stało się 6 XII drugim w karierze Drake'a złotym singlem - po Take Care z Rihanną (9 lokata pod koniec 2011, 36 tygodni w top 75). Barbadoska uczestniczyła również w nagraniu dwóch najpopularniejszych featuringów Kanadyjczyka: platynowego What's My Name i srebrnego All of the Lights Kanye'go Westa.

Move (3 miejsce na UK Charts) to pierwszy i na razie jedyny srebrny singiel z drugiej płyty wypromowanego przez X Factor girlsbandu Little Mix pt. Salute. Ich debiut zawierał dwa singlowe numery jeden, które pokryły się złotem: Cannonball (wydany w grudniu 2011) i Wings z jesieni 2012. Również trzeci singiel w historii grupy - DNA (3 jesienią 2012) pokrył się srebrem.

Niemal nieprzerwana obecność holenderskiego skrzypka i dyrygenta Andre Rieu w brytyjskich notowaniach płytowych (14 krążków w top 75 od 2000) nieco zmyliła mnie co do jego znaczenia w historii nagród BPI. Do tej pory nagrodzono 7 jego dzieł, z tym że aż 3 uzyskały platynowy nakład (Forever Vienna - 2 pozycja w 2010, Moonlight Serenade - 4 w 2010, ale ponad pół roku później i Magic of the Movies - 2 w 2012). Ostatni sukces przedstawicieli lżejszych brzmień klasycznych to złota płyta za Music of the Night - drugi w jego karierze krążek, dla którego szczytem w Wielkiej Brytanii okazało się 4 miejsce.

Mogłoby się wydawać, że na temat muzyki Elvisa Presleya powiedziano już wszystko, jednak każde "nowe" wydawnictwo firmowane przez króla rock & rolla cieszy się sporym zainteresowaniem kolekcjonerów. The Nation's Favourite Elvis Songs (5 lokata jesienią 2013) - rezultat plebiscytu stacji ITV, to na razie jeden z 21 longplayów z tego grona, które zatrzymały się na poziomie złota (srebrnych naliczyłem 10). Kolejny szczebel zaliczyło zaledwie pięć: chyba już mało komu coś mówiące kompilacje Elvis' 40 Greatest (1 miejsce w 1975), Inspiration (6 w 1980), The Essential Collection (6 w 1994), a jeszcze wyżej poszybowały - podwójnie platynowe Always On My Mind: The Ultimate Love Songs (3 w 1997, z winy ominięcia podtytułu widniejące w wyszukiwarce BPI jako dwie osobne platyny) i The 50 Greatest Hits (8 w 2000), a przede wszystkim 5-krotnie platynowy zestaw statystycznie największych przebojów legendarnego wykonawcy wydany w ćwierćwiecze jego śmierci: ELV1S: 30 #1 Hits (2 tygodnie na prowadzeniu jesienią 2002, 52 tygodnie w top 75). O znaczeniu Amerykanina dla historii show businessu świadczy fakt, że jego najlepiej sprzedające się single i DVD omówię osobno.

archiwum

6 XII BPI było na tyle hojne, że dwie nagrody od tej organizacji otrzymali nie tylko One Direction, ale również wydawałoby się nieco zapomniani Keane. Nie tylko ich nowo wydany Best Of pokrył się srebrem, ale również druga studyjna płyta Under the Iron Sea (2 tygodnie na szczycie latem 2006) uzyskała potrójnie platynowy status. Niedoścignionym liderem sprzedaży pozostaje 9-krotnie platynowy debiut Hopes and Fears (5 tygodni na prowadzeniu, od maja 2004 97 tygodni w top 75). Pozostałe krążki mimo, że również wszystkie poza Best Of osiągnęły najwyższą lokatę brytyjskiej listy przebojów, rozeszły się już w mniejszych nakładach: moje ulubione Perfect Symmetry (jesień 2008) to na dzień dzisiejszy platyna, Strangeland (wiosna 2012) - złoto (co ciekawe, już w 2005 tercet wygrał DVD pt. Strangers, które także pokryło się złotem), a EP-ka (!) Night Train z wiosny 2010 - srebro.

Powrót Christine McVie do składu Fleetwood Mac jeszcze bardziej ożywił wciąż niesłabnące zainteresowanie twórczością legend kalifornijskiego rocka (i przy okazji brytyjskiego blues rocka). Na razie największym beneficjentem tego pozostaje The Very Best Of (6 miejsce jesienią 2002, 120 tygodni w top 75), które 6 XII uzyskało 5-krotnie platynowy status. Dzięki temu zestaw umocnił się na trzecim miejscu najpopularniejszych pozycji w katalogu zespołu - za niezniszczalnym 11-krotnie platynowym Rumours (od stycznia 1977 r. rekordowe 478 tygodni w top 75!) i 8-krotnie platynowym Tango in the Night (5 tygodni na szczycie wiosną 1987, 115 tygodni w top 75), z którego pochodzi kilka evergreenów polskiego eteru. Na czwartym miejscu w tej klasyfikacji znajdują się potrójnie platynowe Greatest Hits (3 w 1988, 60 tygodni w top 75). Formacja może poszczycić się jeszcze 3 innymi platynowymi albumami na tym rynku (Tusk - 1 miejsce jesienią 1979, Mirage - 5 w 1982 i Behind the Mask - szczyt wiosną 1990), 8 złotymi i 1 srebrnym. Ich jedyne platynowe i ogólnie nagrodzone przez BPI wideo to The Dance z 1998.

Zespół Creedence Clearwater Revival powstał w 1967 r., jednak 40% swoich certyfikatów otrzymał już po sławnym update z 22 lipca 2013. Zainteresowanie pionierami southern rocka utrzymuje się na poziomie umożliwiającym Best Of, które w 2008 zajęło dopiero 46 miejsce w brytyjskich notowaniach, uzyskanie złotego statusu.

rozmaitości

siedmiokrotnie platynowe wideo - Live at the Albert Robbiego Williamsa z grudnia 2001, które w ten sposób stało się jego najlepiej sprzedającym się DVD w karierze (więcej szczegółów w odcinku 19)

złote wideo - Sweet Summer Sun – Hyde Park Live The Rolling Stones, już siódme w ich karierze, więcej szczegółów... również w odcinku 19 :)

srebrna płyta - Essential Carols chóru King's College w Cambridge pod dyrekcją Davida Willcocksa z listopada 2011

złota płyta - składanka Pop Party 12 z października 2013 (numer 1 na trackliście - It's My Party Jessie J, także m.in. Blurred Lines, The Fox, Wake Me Up, I Need Your Love)

srebrna płyta - składanka 80s Groove, Vol. 3 z września 2012 z muzyką R&B (nr 1 na 1 CD - Criticize Alexandra O'Neala)

srebrna płyta - składanka Rockin' Around the Christmas Tree (prawdopodobnie świąteczne utwory z lat 60. na czele z tytułowym przebojem Brendy Lee, aczkolwiek taki tytuł nosił również zestaw alt-rockowych wersji standardów bożonarodzeniowych z 2011 w wykonaniu m.in. August Burn Red, Anberlin i Thousand Foot Krutch)

srebrna płyta - składanka Now That's What I Call Disney Princess z października 2013 (o dziwo piosenki z klasycznych filmów animowanych, nie utwory Miley Cyrus :)

srebrna płyta - składanka Now That's What I Call Movies z listopada 2013 (na 1 CD oczywiście nie obyło się bez, jak to czasem nazywam potrójnego nokautu, czyli Bryana Adamsa, Whitney Houston i Wet Wet Wet, ale jest też trochę synth popu z lat 80. oraz Young and Beautiful :)

srebrna płyta - składanka The Pete Tong Collection z listopada 2013, czyli ulubione utwory prowadzącego BBC Radio 1 (klasyki i kilka nowości muzyki tanecznej, zestaw ku mojej dużej radości otwiera Blue Monday'88 New Order)

srebrna płyta - składanka Anthems - Trance z listopada 2013 (od Roberta Milesa do Swedish House Mafia - znam paru koneserów, którzy byliby w stanie kompetentniej ocenić zawartość tracklisty)

srebrna płyta - składanka The Annual 2014 z listopada 2013, podobnie jak poprzednia firmowana przez Ministry of Sound (wiele remiksów popowych hitów, mnie najbardziej cieszy obecność dwóch utworów z czołówki mojego topu singli - Help Me Lose My Mind i Isis (Magic Carpet Ride)


W następnym odcinku - obok kolejnej potężnej dawki podsumowań końcówki roku: sławny zespół, który ucierpiał na rozbuchanym ego lidera, inny sławny zespół, który ucierpiał na utracie lidera oraz...pewien eks-lider sławnego zespołu z rozbuchanym ego :)

Saturday, June 7, 2014

Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #16 (29.11. 2013)


aktualności

Zgodnie z oczekiwaniami złotem pokryły się konie pociągowe brytyjskiej fonografii tamtej jesieni: Midnight Memories One Direction i Swings Both Ways Robbiego Williamsa, a srebrem - Since I Saw You Last rywalizującego ze znowu byłym kolegą z zespołu Gary'ego Barlowa. Taki sam status uzyskał nowy album chyba najpopularniejszego w tej chwili brytyjskiego girlsbandu Little Mix pt. Salute. Od srebrnego singla za znane też z polskiego eteru (i niepozbawione uroku jak na ten podgatunek popu) Can We Dance? przygodę z nagrodami BPI rozpoczęli (i nie zakończyli) The Vamps

Za to od 29 XI cicho na tym froncie o Jamesie Arthurze, który w dość dramatycznych okolicznościach rozstał się z Simonem Cowellem i wybrał niepewną własną drogę. Pewnie przez jakiś czas jego certyfikatowy licznik zatrzyma się na podwójnie platynowym singlu Impossible (przeróbka utworu Barbadoski Shontelle) - świątecznym numerze 1 na koniec 2012 i eponimicznej złotej płycie. Trochę szkoda, że pozbawił się na jakiś czas promocji, bo np. Get Down to udany numer w bliskiej mi konwencji Johna Newmana i Sama Smitha...

Jamesowi Bluntowi poważnie groził status one-hit-wondera, ale wykonawca, który za niecały miesiąc wystąpi we Wrocławiu, może już spać spokojnie. Do hitu lata 2005, platynowego You're Beautiful, zdążył już dorzucić 3 srebrne single: Goodbye My Lover (9 miejsce zimą 2005), 1973 (4 jesienią 2007) i niedawny numer 4 Bonfire Heart.

archiwum

- ciąg dalszy wielomiesięcznej celebracji powrotu The Stone Roses na scenę. Tym razem podwójnie platynowy status osiągnął longplay The Very Best Of (19 miejsce w 2002).

Vengaboys to holenderski kwartet taneczno-wokalny, który "wymiatał" w latach 1998-2000 nie tylko w polskich dyskotekach. 29 XI odniósł swój największy singlowy sukces w kategoriach BPI - letni numer 1 z 1999 Boom, Boom, Boom, Boom!! pokrył się platyną. Być może obudzi to w Was, drodzy czytelnicy, miłe uczucie nostalgii :), więc wymienię pozostałe brytyjskie sukcesy zespołu. Złotymi singlami zostały: Up and Down (4 pod koniec 1998) i We Like to Party! (The Vengabus) (3 pozycja wiosną 1999) i We're Going To Ibiza (szczyt listy jesienią 1999), a srebrnymi - Kiss (When The Sun Don't Shine) (3 lokata na koniec 1998) i Shalala Lala (5 wiosną 2000). Płytowo też było bardzo dobrze, jak na niewyszukaną muzykę dyskotekową - wprawdzie jak można było się spodziewać The Platinum Album (9 lokata w 2000) okazał się niespełnioną obietnicą i pozostał przy złocie, była to tylko względna porażka po podwójnie platynowym The Party Album (coś mi świta, że w Polsce ukazał się jako Greatest Hits). Dzisiaj może się to wydawać abstrakcją, jednak dotarł on w 1999 do 6 miejsca na UK Charts i spędził 49 tygodni w Top 75!

Raper Busta Rhymes nigdy nie wyszedł poza 19 miejsce na brytyjskiej liście sprzedaży albumów ("srebrny" The Big Bang w 2006, po którym w ogóle wypadł z notowań - ciekawe, czy to jego plany wydawnicze skłoniły The Rolling Stones do wyboru tytułu A Bigger Bang ;), co nie przeszkodziło mu uzbierać czterech srebrnych i dwóch złotych płyt. Jako ostatniej ten zaszczyt przypadł Extinction Level Event/The Final World Front (54 miejsce na początku 1999). Jego największym solowym przebojem poza platynowym featuringiem u The Pussycat Dolls i srebrnym u Tiësto pozostaje srebrny singiel Turn It Up/Fire It Up (2 miejsce wiosną 1998). Co ciekawe, na razie na celowniku BPI nie znalazł się się rozwlekle letni duet z Mariah Carey I Know What You Want (najniższy stopień podium w UK w 2003).

Muzyko(b)loger swego czasu bardzo przekonująco tłumaczył mi, że urodziwa, jak na wokalistkę country przystało, Faith Hill (prywatnie żona kolegi po fachu Tima McGrawa) to jedna z ostatnich beneficjentek zapotrzebowania na podniosłe "radiowe" ballady. Przyniosło jej to brytyjski złoty singiel za rozsławione przez film Pearl Harbor There You'll Be (3 lokata latem 2001, lubiane przeze mnie The Way You Love Me w tym samym roku doszło do 15 miejsca). Album o tym samym tytule (6 pozycja w tym samym roku) 29 XI pokrył się platyną, a wcześniejszy Breathe (19 w 2000) - złotem. Wydawało mi się, że krążek Cry z 2002 skonsoliduje jej pozycję na europejskim rynku, jednak stało się inaczej...

rozmaitości

platynowa płyta: składanka Now That's What I Call Music! 86 z listopada 2013 (Roar, Counting Stars, Wake Me Up...)
platynowa płyta: ścieżka dźwiękowa do fetowanego jako wielki powrót musicalu do Hollywood filmu Chicago z 2002 z Renée ZellwegerCatherine Zeta-Jones i Richardem Gere. Autorami większości piosenek byli John Kander i Fred Ebb, za część instrumentalną odpowiadał Danny Elfman (czy ktoś go pamięta z nowofalowego składu Oingo Boingo?) Płytę promował singiel Love Is a Crime Anastacii, który mi skutecznie obrzydziła porażka w szkolnym konkursie teatralnym (posłużył rywalom za ilustrację quasi-lesbijskiej sceny :P)
złota płyta: ścieżka dźwiękowa serialu The Sopranos o neurotycznych gangsterach z grudnia 1999, który wielu fanom popkultury przywrócił ponoć wiarę w oglądanie telewizji (pewnie dla fanów Breaking Bad lub Gry o tron brzmi to dość dziwnie...) Wbrew temu, co napisałem tydzień temu, to od finału 6 sezonu rozpoczął się renesans popularności Don't Stop Believin' Journey. Na soundtracku znaleźli się m.in. Frank Sinatra, Bob Dylan, Bruce Springsteen, Eurythmics i Wyclef Jean.
złota płyta: składanka BBC Radio 1's Live Lounge 2013 (więcej szczegółów w odcinku 14)
złota płyta: składanka 100 Hits - 80s Classics z listopada 2011, sporo mniej znanych (przynajmniej mi) utworów plus za godną reprezentację Erasure, Living In a Box i Danny Wilson :) 
złota płyta: składanka Dreamboats & Petticoats: Dream Lovers z lutego 2013 z serii z przebojami lat 50. i 60., tym razem odcinek poświęcony utworom o miłości młodych wówczas solistów (tytuł zaczerpnięty z hitu Bobby'ego Darina)
srebrna płyta: składanka Hits of the 60s ze stycznia 2013 (numer jeden na trackliście 1 CD - It's Now Or Never Elvisa Presleya)

Jeżeli to był dla Was długi wpis, to nawet nie przymierzajcie się do kolejnego z tej serii :) Zajmę się w nim m.in. albumami Króla Rock'N'Rolla, wokalisty uważanego przez wielu za następcę Króla Popu oraz jednej z moich ulubionych grup, której poświęciłem już nieco miejsca w poprzednim odcinku.


Sunday, June 1, 2014

Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #15 (22.11. 2013)


aktualności

Counting Stars OneRepublic wyrównało wynik Apologize w wersji z Timbalandem (3 miejsce jesienią 2007, 42 tygodnie w top 75) i uzyskało status platynowego singla (aktualnie utwór legitymuje się takim stażem). Zespół Ryana Teddera ma też na koncie jeden srebrny singiel - Keane'o-podobny Stop and Stare (4 lokata na początku 2008). Co ciekawe, dopiero na fali swojego pierwszego numeru jeden Kalifornijczycy zaliczyli czwarty utwór w brytyjskim Top 20 (i od razu - w Top 10), jednak If I Lose Myself na razie nie zapracowało na certyfikat.

Trwa dobry okres dla "mniej nachalnej" muzyki klubowej. Tym razem srebrnym singlem został aktualny wtedy lider singlowych notowań - Look Right Through amerykańskiego producenta Storm Queen (niejaki Morgan Geist). Mimo, że kompozycja powstała jeszcze w 2010, sukces przyniósł jej dopiero MK Vocal Edit (miksował Mark Kinchen, zaśpiewał Damon C. Scott).

Ze srebrnych płyt cieszyli się: powracająca z anglojęzycznym repertuarem Celine Dion (Loved Me Back to Life), znowu nawiązujący do tradycji wokalistyki Robbie Williams (Swings Both Ways) i wszechobecna w mediach Lady Gaga (Art Pop). Wspomnę jeszcze o tych krążkach w kolejnych odcinkach, podobnie jak o Music of the Night holenderskiego "króla walca" André Rieu. Nie mogę jednak się powstrzymać przed pewną refleksją. 11 maja skrzypek po raz pierwszy wystąpił ze swoją orkiestrą w Polsce (w trójmiejskiej Ergo Arenie). Ciekawe, czy pamięta o swoich niesmacznych żartach z Polaków sprzed kilku lat?

W korespondencyjnym pojedynku braci Gallagherów Liam próbuje nadążyć za Noelem. Druga płyta projektu Beady Eye Be z czerwca ub. roku zaszła wyżej niż debiutanckie Different Gear, Still Speeding  z 2011 (2 miejsce w porównaniu z 3), jednak ze względu na b. krótki staż w notowaniach nie dziwi tylko srebrny status (3 lata temu trafiło się złoto). Były gitarzysta Oasis ma na razie więcej powodów do radości (srebrny singiel, złote wideo, podwójnie platynowa płyta) - pewnie po ukazaniu się jego nowego materiału pojawi się okazja, żeby szczegółowo o tym napisać :)

Srebrem pokryły się dwie świeże wtedy składanki przebojów nieżyjących już legend rock'n'rolla: The Nation's Favourite Elvis Songs (jak przystało na "ulubione hity kraju" to też jeszcze nie był koniec przygody krążka z nagrodami BPI) i The Rebel Johnny'ego Casha (ciekawy staż: pół roku w top 75 od maja 2013, ale tylko 32 miejsce). "Man in Black" to smutny przykład reguły, że śmierć muzyka powoduje wzrost zainteresowania jego twórczością, aczkolwiek akurat jemu udało się zwrócić uwagę na siebie jeszcze za życia serią nagranych pod okiem Ricka Rubina płyt American Recordings. Właśnie z jednej z nich - American IV: The Man Comes Around z 2002 pochodzi przejmujący cover Hurt Nine Inch Nails, który jest jedynym brytyjskim srebrnym singlem Amerykanina, oczywiście dzięki okresowym nawrotom sprzedaży cyfrowej (w oryginale podwójna strona A z Personal Jesus i 42 lokata). Wcześniej tylko pięć razy trafił on na brytyjską listę singli, ostatni raz - w 1976 r. (największe sukcesy - A Boy Named Sue na 4 miejscu w 1969 i taki sam wynik A Thing Called Love w 1972). 

Platynowe The Man Comes Around to druga najlepiej sprzedająca się płyta tego artysty na Wyspach - po podwójnie platynowej Ring of Fire: The Legend of Johnny Cash (11 miejsce w 2005). Klasyk country zebrał jeszcze 10 złotych certyfikatów, w tym za zapisy swoich legendarnych występów w więzieniach Folsom Prison (8 lokata w 1968, 53 tygodnie w top 75) i San Quentin (2 w 1969, 114 tygodni) oraz 12 srebrnych. Obrazu dyskografii dopełnia platynowe wideo The Man in Black - His Early Years z 2005.

archiwum

Połowa listopada to dopiero początek sezonu świątecznego, jednak już wtedy srebrny status uzyskały dwa świąteczne albumy o bardzo odmiennym charakterze, jednak w obydwu wypadkach wydane przez artystów o wyjątkowo bogatej dyskografii. Mowa o przyjętym dość mieszanymi recenzjami Christmas in the Heart Boba Dylana (40 miejsce w 2009) i Glee: The Music, The Christmas Album (37 pozycja w 2010). Legendarny bard został jeszcze nagrodzony za jedną ze swoich składanek w marcu br., zaś dla załogi amerykańskiego serialu muzycznego dla nastolatków to na razie koniec dobrej passy, która przyniosła 10 scertyfikowanych albumów i to wydanych w ciągu mniej niż półtorej roku, od lutego 2010 do czerwca 2011 (po 1 stycznia 2012 już tylko trzy płyty trafiły do top 75). Co jest niemal regułą w popie ostatnich lat, największy sukces osiągnął platynowy debiut noszący tytuł Glee: The Music, Season One, Volume 1 (1 miejsce w lutym 2010, 40 tygodni w top 75).

Jedyny srebrny singiel tej franczyzy to przeróbka rockowego przeboju Don't Stop Believin' Journey (2 miejsce na sam koniec 2009, 29 tygodni w top 75), która do spółki z programami typu talent show w dużej mierze uczyniła z tego do tej pory czysto amerykańskiego hymnu po prawie 30 latach od nagrania oryginału prawdziwie światowy hit. Odnotujmy jeszcze platynowe wideo Glee: The 3D Concert Movie z 2011.

Wzrost popularności producenckiego duetu Chase & Status przełożył się na lepszą sprzedaż ich debiutanckiego albumu More Than Alot, który mimo wokalnej pomocy Plan B i Kano jesienią 2008 dotarł zaledwie do 49 miejsca, a 22 XI osiągnął złoty (ehem) status.

W moim pokoju internackim kultowy status miał utwór Tribute duetu Tenacious D. Siedząc ciągle w muzyce nie miałem wtedy pojęcia, kim jest Jack Black, dlatego nie domyślał się kulisów sukcesu akurat tej parodii metalu. Muzyczny projekt hollywoodzkiego komika dość długo przebijał się do świadomości Brytyjczyków. Eponimiczny debiut z lata 2002 dotarł do 38 miejsca i zaliczył niezły staż w top 75 (35 tygodni), co - jak się okazało właśnie 22 XI - ostatecznie starczyło na podwójną platynę. Ścieżka dźwiękowa do filmu Kostka przeznaczenia (10 lokata w 2006) osiągnęła złoty status, za to na razie cicho o honorach dla Rize of the Fenix (wicelider wiosną 2012, ale bardzo krótki staż). Patrząc z czysto statystycznej perspektywy, jeszcze bardziej niespodziewany charakter miał singlowy sukces, który Black i Kyle Gass osiągnęli w marcu...

Syn nigeryjskich imigrantów Lemar Obika to chyba najbardziej znany w Polsce finalista brytyjskiego talent show Fame Academy. W ojczyźnie również mógł się pochwalić dość znaczącymi sukcesami. Jego debiutancka płyta Dedicated (16 miejsce w 2003) zdobyła platynowy status, podobnie jak trzecia The Truth about Love (3 w 2006), a dwa razy większy nakład uzyskało Time To Grow (8 w 2004). Jeszcze The Reason z 2008 mimo zaledwie 41 maksymalnej pozycji udało się przez lata uciułać srebro. Jeżeli chodzi o single - 22 XI srebrnym stało się wykpione swego czasu na antenie RMF FM za podobieństwo do standardu Walk On By If There's Any Justice (3 lokata jesienią 2004). Ogółem artysta umieścił w ojczystej pierwszej dziesiątce siedem singli (debiutancki Dance (With U) nawet na 2 miejscu latem 2003), a ostatnio trafił w rejony bliskie indie rockowi.

Grupa Five była najpopularniejszym brytyjskim (nie mylić z irlandzkim!) boysbandem pomiędzy rozpadem Take That a pojawieniem się Blue. W praktyce oznaczało to aż 11 singli z rzędu w rodzimej Top 10, z czego aż 9 otrzymało nagrody BPI. Jako ostatni - akurat pierwszy z tej serii Slam Dunk (Da Funk) (10 miejsce w końcówce 1997). Złotem pokrył się tylko jeden z nich - Keep On Movin' (numer jeden jesienią 1999). Wśród srebrnych znalazły się dwa inne utwory ze szczytu notowań - nowa wersja We Will Rock You nagrana z muzykami Queen (2000) i Let's Dance (2001). Przełożyło się to na dwa podwójnie platynowe albumy: Five (lider notowań latem 1998) i Invincible (4 w 1999), jeden platynowy (Greatest Hits na 9 w 2001) i jeden srebrny (Kingsize na 3 w 2001) oraz platynowe DVD Five Inside z 1998 i złote Five Live z 2000.

Wielki sukces popełnionej przez Lily Allen przeróbki Somewhere Only We Know dopiero rysował się na horyzoncie, a tymczasem średnio radząca sobie z kaprysami brytyjskiego rynku grupa Keane otrzymała kolejny powód do radości. Everybody's Changing stało się jej drugim po wyżej wspomnianym utworze srebrnym singlem w ich karierze. Obydwa kawałki pochodzą z debiutanckiego albumu Hopes and Fears z 2004. Odpowiednio zajęły 3 i 4 lokatę na UK Charts. Serdecznie życzę chłopakom kolejnego takiego wyróżnienia, a na razie pozostaje mi napisać w kolejnych odcinkach o sukcesach ich longplayów.

To samo mógłbym napisać o sir Eltonie Johnie, którego "długograje" wciąż nie wychodzą na Wyspach z mody. Zresztą nie tylko na Wyspach, wciąż jest to jeden z bardzo nielicznych wykonawców, który kolekcjonuje certyfikaty w USA. W ogóle mam wrażenie, że każdy młody brytyjski wokalista jest tam z nim przynajmniej podświadomie porównywany, ale to już temat na osobne rozważania. Lista jego singli nagrodzonych przez BPI może wydawać się dość dziwna. Oczywiście na jej czele znajduje się 9-krotnie platynowe Candle In the Wind 1997/Something About the Way You Look Tonight - owoc żałoby po śmierci księżnej Diany (numer 1 przez 5 tygodni jesienią 1997). Od tego czasu wokalista odnosiły sukces głównie jako featuring lub źródło sampli (Blue, 2Pac, Ironik). Na szczyt doprowadziła go w 2003 reedycja singla Are You Ready for Love z 1979 (srebrny singiel). 22 XI takie same wyróżnienie otrzymał inny "update" - Your Song w duecie z włoskim tenorem Alessandro Safiną (4 miejsce latem 2002).

Wcześniej najlepiej sprzedały się inne numery jeden piosenkarza - Sacrifice/Healing Hands (1990, platyna) i Don't Go Breaking My Heart z Kiki Dee (1976, złoto). Don't Let The Sun Go Down On Me z Georgem Michaelem z 1991 zadowala się na razie srebrnym statusem, podobnie jak jak siedem innych singli, z których o dziwo chyba tylko I'm Still Standing (4 miejsce latem 1983) i Nikita (3 jesienią 1985) były przebojami również w Polsce. Szczerze mówiąc, o Part Time Love (15 w 1978), Song for Guy (4 w 1978), Passengers (5 w 1984) i True Love (kolejny duet z Kiki Dee, 2 jesienią 1993) dopiero teraz się dowiedziałem... Pozostaje kwestią otwartą, czy np. dzięki reedycji albumu Goodbye Yellow Brick Road sprzeda się 200-tysięczna kopia któregoś ze standardów Johna z czasów, w których certyfikaty dopiero raczkowały. Na piosenkę promującą Króla Lwa bym nie liczył, ponieważ dociągnęła tylko do 14 pozycji.

Udało się to za to już drugiemu klasykowi R.E.M. Przez wiele lat jedynym srebrnym singlem kapeli z Georgii było Everybody Hurts (7 miejsce w 1993). 22 XI osiągnięcie to wyrównało Losing My Religion. Na pierwszy rzut oka nie wydaje się to niczym dziwnym, jednak pierwszy singiel z Out of Time zajął dopiero 19 pozycje na UK Charts w 1991. Znacznie lepiej poradził sobie m.in. we Flandrii i Holandii (1 miejsce), czy też Francji i Szwecji (najniższy stopień podium, oczko wyżej niż w ich ojczyźnie). Co zdarzało się też innym rockowo-alternatywnym zespołom, większość z 11 utworów tria w pierwszej dziesiątce była 'one-week-wonder', aczkolwiek nie zdziwiłby mnie w przyszłości certyfikat dla Shiny Happy People (6 w 1991).

REM to jednak przede wszystkim wielkie sukcesy na listach sprzedaży płyt. Największe odniosły krążki: Automatic for the People (6-krotna platyna, miesiąc na szczycie w 1992, 179 tygodni w top 75), Out of Time (5-krotna platyna, tydzień na szczycie w 1991, 183 tygodnie w top 75), In Time: The Best of R.E.M. 1988–2003 (również 5-krotna platyna i tydzień na szczycie, ale w 2003, okrągły rok w top 75, towarzyszyło mu jedno z czterech złotych DVD formacji) i Monster (potrójna platyna, 2 tygodnie na prowadzeniu w 1994, 56 tygodni w top 75). Panowie mogą się też poszczycić 3 platynami: za Green (27 miejsce w 1988, sprzedaż pchnął rozgłos wokół Out of Time), Up (2 w 1998) i Reveal (1 przez 2 tygodnie wiosną 2001), 7 "złotami" (w tym numery jeden: New Adventures in Hi-Fi z jesieni 1996, nazwany na cześć Kopernika Around the Sun z jesieni 2004 i Accelerate z wiosny 2008) oraz 3 "srebrami".

Przygotowując notkę o The Who trafiłem na zabawny problem, ponieważ takiego zapytania nie obsługuje wyszukiwarka BPI. Z również trzyliterowym R.E.M. nie było problemu, więc widocznie dowcipny algorytm nie pozwala wpisywać wyrazów pytających. Na szczęście artykuł o dyskografii tej wpływowej na Wyspach grupy z Wikipedii wydaje się dość solidny, aczkolwiek w spisie brakuje pretekstu do ich wymienienia w tym wpisie, czyli złotej płyty za Greatest Hits & More (20 miejsce w 2010). To już 16 taka nagroda od BPI dla idoli subkultury modsów (otrzymał ją m.in. ich jedyny płytowy numer jeden - Who's Next z 1971), którzy zasłużyli także na 4 srebrne krążki, przede wszystkim jednak na dwa platynowe: ścieżkę do filmu dokumentalnego o kultowym już tytule The Kids Are Alright (26 w 1979) i The Ultimate Collection (17 w 2002). Co częste w przypadku wykonawców, którzy zaczynali karierę przed wprowadzeniem certyfikatów, najlepiej sprzedającym się dziełem formacji jest podwójnie platynowa składanka Then And Now (5 lokata w 2004).

rozmaitości

potrójnie platynowa płyta - składanka Now That's What I Call Music! 85 z lipca 2013
złota płyta - składanka Now That's What I Call Music! 86 z listopada 2013
srebrna płyta - składanka Pop Party 12 z października 2013
srebrna płyta - ścieżka dźwiękowa do młodzieżowego filmu amerykańskiego o rywalizacji grup wokalnych Pitch Perfect. Utwór Anny Kendrick Cups dotarł w Stanach do 6 miejsca, w Wlk. Brytanii tylko do 71 w styczniu 2013
srebrna płyta - składanka R&B: The Collection z listopada 2012 (pierwszy track na pierwszym dysku: Right Round Flo Ridy ;(
srebrna płyta - składanka Clubland 90's z września 2013

Patrząc na samą listę nagród BPI, można dojść do wniosku, że Steps to przynajmniej w tym samym stopniu zespół do słuchania, co oglądania :) Złote wideo dla The Ultimate Tour z 2012 to i tak niewiele w porównaniu z osiągami czterech wydawnictw wydanych rok po roku poczynając od 1998 (The Video - 5 x platyna, The Next Step Live - 4 x platyna, Live at Wembley - 3 x platyna, Gold - The Greatest Hits - znów 5 x platyna). Porównywalne wyniki osiągały wydawane w tym samym czasie albumy. Step One (2 miejsce w 1998, 62 tygodnie w top 75) pokrył się pięć razy platyną, Steptacular (miesiąc na prowadzeniu pod koniec 1999, tyle samo tygodni w czołówce, co debiut) i Gold (3 tygodnie na szczycie w 2001) - cztery razy, Buzz (4 lokata w 2000) - dwa razy, a wydana na fali nostalgii The Ultimate Collection (1 miejsce w październiku 2011) - złotem.

Jak to bywa z grupami z castingów, esencją istnienia Steps były single i pod tym względem kwintet miał się czym pochwalić, ponieważ aż 14 ich małych płytek z rzędu trafiło do brytyjskiej pierwszej dziesiątki, z czego 9 doczekało się różnych certyfikatów. Debiutancki SP - utrzymany w post-Rednexowym klimacie 5,6,7,8 z jesieni 1997 przeszedł do historii z innego powodu. O ile się orientuję, jako pierwszy singiel, który dotarł tylko do 14 miejsca osiągnął w tym kraju 200-tysięczny nakład. Największym sukcesem grupy pozostaje platynowy Heartbeat/Tragedy (druga strona A to cover Bee Gees) - numer jeden pod koniec 1998 (30 tygodni w top 75). Złoty status uzyskały One for Sorrow (2 lokata jesienią 1998), Better Best Forgotten (ten sam wynik pół roku później) i Say You'll Be Mine/Better the Devil You Know (4 lokata na przełomie 1999 i 2000, druga strona A to przeróbka przeboju Kylie Minogue). Co ciekawe, żadnego certyfikatu nie otrzymał ich drugi "chart-topper" - Stomp z jesieni 2000. W Polsce Brytyjczyków przyćmili A*Teens - nie ma za bardzo czego żałować ;)


Następny wpis z tej serii również szykuje się obszerny, aczkolwiek mocno wypełniony soundtrackami i składankami. A poza tym jak zwykle - paru ulubieńców nastolatek, paru idoli trochę starszych pań :) i trochę milenijnej nostalgii.