Thursday, January 17, 2019

3 razy retro (cz. 5)


Poprzedni odcinek spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem, nie ma więc sensu odwlekać kolejnego.
Michael Cretu - Samurai

Segment poświęcony latom 80. w ostatnich odcinkach cyklu łączyła postać producenta urodzonego 18 maja 1957 roku w Bukareszcie. Muzyk, którego nazwisko znaczy po rumuńsku "kędzierzawy", co pasowało do jego młodzieńczego image, pracował nie tylko z Sandrą, triem Hubert Kah i Peterem Schillingiem, ale również m.in. z Mike'm Oldfieldem, Mirelle Mathieu, Maggie Reilly, grupą Moti Special i znanym z Hop-Bęca Andru Donaldsem. Największy rozgłos w skali świata przyniósł mu projekt Enigma, ale od 1978 r. nagrywał też solo i tak dowiedział się o nim świat, a przynajmniej Niemcy. Uzbierały się z tego trzy albumy plus dwa sygnowane jako Cretu & Thiers (m.in. z fajnym singlem When Love Is the Missing Word). Nie od rzeczy byłoby więc zakończyć ten maraton przypomnieniem jego największego przeboju, wciąż pamiętanego także przez polskich bywalców ówczesnych dyskotek Samurai (Did You Ever Dream) z 1985 r. Przyniósł mu on m.in. numer jeden w Grecji i numer dwa w Szwajcarii, wskoczył też na podium w Austrii. Orientalne odniesienia pasowały do tytułu krążka - Die Chinesische Mauer, czyli "Wielki Mur Chiński" (acz mogło też chodzić o nawiązanie do sztuki szwajcarskiego dramaturga Maxa Frischa). Aby było jeszcze zabawniej, anglojęzyczna edycja nazywała się...The Invisible Man.



Tom Brock - There's Nothing In This World That Can Stop Me From Loving You

Po takim długim tytule łatwo zgadnąć, że omawiany artysta, który naprawdę nazywał się Tom James Brocker, współpracował z Barrym White'm. Niestety, pozostał po nim tylko jeden album, I Love You More and More z 1974 r. Najpewniej nie wspominałbym o nim teraz, gdyby nie użycie sampla z prezentowanej kompozycji w kawałku Girls Girls Girls z The Blueprint Jaya-Z. Niestety, wokalista z Teksasu nie dożył reedycji debiutu - zmarł w maju 2002 r. nie doczekawszy siedemdziesiątych urodzin. Delektując się tym pięknym refrenem, możemy się też uśmiechnąć na myśl o plagiacie popełnionym przez bardzo popularną we Włoszech grupę Pooh w utworze La mia donna z 1984. Zmysłowe pomruki Brocka najwyraźniej wydały im się zbyt amerykańskie, ponieważ skopiowali tylko najbardziej chwytliwą część. Chciałoby się westchnąć: "ciekawe, czy spadkobiercy A. A. Milne'a wiedzieli o tej puchatkowej nazwie? Może, gdyby zaglądali częściej za Apeniny, panowie mieliby takie same problemy, jak Marillion z rodzina Tolkiena..."



Grace - Not Over Yet

Wiele osób poznało ten utwór w 2007 r. pod tytułem It's Not Over Yet w wykonaniu Klaxons. Było to zwieńczenie historii, która w tamtym momencie trwała już 12 lat i po drodze przybrała kilka twarzy. Na początku było trio Grace (nazwa skrócona z początkowego State of Grace), które tworzyli: Paul Oakenfold, Steve Osborne (później producent m.in. New Order, A-Ha i Starsailor) oraz wokalistka Patti Low, którą później zastąpiła Dominique Atkins. W związku z tym Not Over Yet miało dwie wersje - singlową z 1993 i albumową z 1995 r. Nowsza wersja dotarła do szóstego miejsca brytyjskiej listy przebojów, dobrze poradziła sobie także w Irlandii i Izraelu. W 1999 r. w Top 20 UK Charts pojawił się remiks sygnowany przez Planet Perfecto (jeden z aliasów Oakenfolda). Jeżeli jeszcze komuś mało, może poszukać jeszcze gitarowego coveru Garlic z 2001 r. Do tej szkockiej grupy należał jeden ze współautorów hitu o swojskim nazwisku Mike Wyzgowski.

No comments:

Post a Comment