Thursday, February 1, 2018

Tygodnik nr 5/2018


Utwór tygodnia

Fani muzyki "nieco starszej" mieli już w tym roku kilka razy okazję zakrzyknąć "powrót królowej!".
Lisa Stansfield zaprezentowała taneczne nagranie Everything, zaś znana głównie ze śpiewania w Everything But the Girl Tracey Thorn - nie do końca taneczne, ale mocno syntezatorowe Queen. Nowy album pani od Missing, Walking Wounded i kilku innych przebojów będzie nosił arcyprosty tytuł Record i ukaże się 2 marca nakładem Merge. Na więcej nowości od Lisy będziemy musieli poczekać o miesiąc dłużej - do 6 kwietnia.



Płyta tygodnia


Premier przybywa, a wyróżnia się wśród nich m.in. Marble Skies, czyli trzecie długogrające wydawnictwo Django Django. Londyńska grupa wrzucana jest w ramach indie rocka do szufladki neopsychodelii. Głos niedoszłego architekta Vincenta Neffa rzeczywiście może kojarzyć się z Temples, ale jego koledzy nie wydają się tak zainspirowani muzyką lat 60. XX w., jak southern rockiem (country?), który we właściwy tylko sobie sposób mieszają z elektroniką, a pomaga im w tym Self Esteem (wokalistka Slow Club Rebecca Taylor). Warto też odnotować także Con Todo el Mundo - drugi krążek tria Khruangbin. To co tworzą wydaje mi się unikatowe jako równie interesująca propozycja dla fanów alternatywnego R&B i barokowego popu, czy właśnie psychodelii, jednak ze względu na mały udział wokalu często wydaje się li tylko muzyką tła...

Piosenka retro tygodnia 

Macie prawo być znudzeni dominacją angielszczyzny na blogu, dlatego przenieśmy się na chwilę do Japonii. Tam też w latach 80. powstawał dobry synth-pop i nie mam na myśli tylko ulubieńców światowej krytyki z Yellow Magic Orchestra. W maju 1987 r. ukazał się debiutancki singiel osiemnastoletniej wówczas wokalistki Chisato Moritaka, który promował album pod tym samym tytułem - New Season. O ile wierzyć Google Translate tekst, w który jak to bywa w J-Popie wpleciono garść angielskich słów, traktuje o próbie odzyskania równowagi życiowej po nieudanym związku poprzez proste przyjemności typu włóczęga po mieście czy fast-food z przyjaciółmi :) Moritaka do tej pory wydała przynajmniej piętnaście albumów (nie licząc kompilacji), na których można znaleźć muzykę w różnym stylu - od italo disco do blue eyed soulu. W odróżnieniu od innych japońskich gwiazd tej generacji, w wielu przypadkach sama była autorką tekstów i muzyki oraz wykonawczynią partii instrumentalnych, najczęściej na perkusji, co dobrze widać na załączonym klipie (podobnie ja urodę i młodzieżowy szyk artystki).



Bonusowa piosenka retro tygodnia

Zastanawiam się nad sensem kontynuacji tej rubryki, ponieważ wciąż nie opuszcza mnie wrażenie, że BPI nagrodziła już, kogo miała nagrodzić i pozostaje jej głównie przyznawanie certyfikatów najnowszym przebojom. 26 stycznia oznaczało to m.in. przyznanie srebrnego singla kolejnej piosence notowanej na mojej prywatnej liście przebojów - You're in Love with a Psycho Kasabian. Miejmy nadzieję, że wciąż będą pojawiać się jakieś ciekawostki sięgające głębiej w przeszłość - tydzień temu mogliśmy dowiedzieć się np., że Every Breath You Take The Police przez niemal 35 lat było tylko srebrnym singlem, co jest o tyle krzepiące, że daje nadzieje na więcej nagród dla wydawnictw docenionych po raz pierwszy przed wprowadzeniem automatycznej certyfikacji 22 lipca 2013 r., z których większość popadła w zapomnienie przed erą streamingu. Srebrem pokrył się też kolejny utwór Link Park - Faint (15 miejsce w 2003 r.). Na razie posłuchajmy nagrodzonych 12 stycznia INXS i uzbrójmy się w cierpliwość. W USA też cisza poza niezbędnikiem, czyli nowymi certyfikatami dla Havany, All About That Bass i Despacito.

No comments:

Post a Comment