Gdybym nie zakochał się w odpowiedniej dziewczynie, nie wiedziałbym, że Alice Glass rozdaje jako autograf swoje tatuażopodobne portreciki na ramionach fanek...
Stali czytelnicy doskonale zdają sobie sprawę, że niemal od zawsze był to blog nie tylko o muzyce, ale też w pewnym stopniu o dziewczynach.
Niektóre "socjologiczne" obserwacje na temat płci przeciwnej, którymi się tu dzieliłem, brzmią dziś dość żałośnie, choć "pokolenia Jessie Ware" raczej nie wyssałem z palca. Bardzo prawdopodobne, że dziś poruszę ten temat po raz ostatni, ponieważ jestem przekonany, że prawie dwa miesiące temu znalazłem towarzyszkę dla wszystkich przyszłych muzycznych (i nie tylko) przygód. Ściślej rzecz biorąc, odnaleźliśmy się nawzajem i to jest w tym najpiękniejsze.
To cudowne uczucie wejść w związek z dziewczyną, która mimo różnicy wieku zawsze słuchała tego samego (lub prawie tego samego), co ty, marzy o wspólnych wypadach na koncerty i festiwale (te bliższe, jak Soundrive i te dalsze, jak Off), a znajomość z Nią zaczęła się od rozmowy o wspólnych muzycznych lajkach na Facebooku i wymiany adresów profili na Last.fm. Oczywiście, nie miałoby to większego znaczenia, gdybyśmy nie wyznawali z Moniką wspólnych wartości i nie mieli innych zainteresowań (od komiksów Marvela po fotografowanie cmentarzy). A plany wspólnych podróży i kinowych seansów najlepiej przecież snuje się przy akompaniamencie miłych dla ucha dźwięków...
Zapraszam do wysłuchania playlisty z piosenkami, które jak na razie najmocniej kojarzą się z Moniką - słuchaliśmy ich razem, polecała mi je, niektóre nawet śpiewaliśmy pomagając sobie lyrics video. Starałem się dobrać w odpowiednich proporcjach utwory we wszystkich interesujących ją stylach. Składanka może wydłużyć się w przyszłości, podobnie jak wciąż poszerzają się zestawy starych radiowych hitów z dwóch poprzednich odcinków Muzycznej autobiografii. Część z tych kompozycji na pewno świetnie znacie, choć większość chyba nie pojawiała się wcześniej na blogu, ale znajdziecie tu też kilka interesujących nowości i rarytasów. Więcej wartych polecenia songów znajdziecie na kanale YouTube Moniki. Kiedy zajrzałem tam pierwszy raz, zauważyłem prywatną playlistę nazwaną moim imieniem...
No comments:
Post a Comment