Piosenka tygodnia
Lider Passion Pit Michael Angelakos ostatnio łączy nagrywanie muzyki z działalnością na rzecz rozwoju wiedzy o zdrowiu psychicznym.
23 marca wszyscy użytkownicy Twittera, którzy użyli hashtaga #weneedscience otrzymali kod dostępu do albumu Tremendous Sea of Love, który wcześniej był prezentowany na YouTube. Część nagrań ma mocno eksperymentalny charakter. Najbliższy stylowi macierzystej grupy twórcy jest I'm Perfect. Miło, że Wishart Group - firmująca to dzieło organizacja zajmująca się pomocą muzykom z problemami psychicznymi powstała w moje urodziny (13 lutego).
23 marca wszyscy użytkownicy Twittera, którzy użyli hashtaga #weneedscience otrzymali kod dostępu do albumu Tremendous Sea of Love, który wcześniej był prezentowany na YouTube. Część nagrań ma mocno eksperymentalny charakter. Najbliższy stylowi macierzystej grupy twórcy jest I'm Perfect. Miło, że Wishart Group - firmująca to dzieło organizacja zajmująca się pomocą muzykom z problemami psychicznymi powstała w moje urodziny (13 lutego).
Płyta tygodnia
Tęsknota trzydziestolatków za dzieciństwem w latach 90. trwa na całego. Korzysta na tym m.in. Jamiroquai. Singiel Automaton, który króluje ostatnio niepodzielnie na Club Chart, wróżył coś, co w Hollywood nazywają "gritty reboot", ale na szczęście na płycie o tej samej nazwie jest tak, jak w czasach Seven Years in Sunny June - zwiewnie, słonecznie i bardzo wiosennie. Pewnie niektórych z Was zaintrygował monolog po rosyjsku w Hot Property - na razie wychwyciłem z niego "Pamiętaj, że to ja tu dowodzę, nigdy nie sprzeciwiaj się moim rozkazom".
Miłośnicy muzyki elektronicznej powinni sprawdzić też Silver Chair Goldfrapp i Crawl Space debiutantki Tei Shi, a rocka - Let the Dancers Inherit the Party British Sea Power, którzy w poprzedniej dekadzie wydeptywali miejsce za plecami Coldplay, ale na szczęście w kolejnej nie odechciało im się nagrywać. Aż żal pomyśleć, jak prawdopodobnie mało osób jest świadomych, że Nelly Furtado wydała nowy album The Ride. To zbiór bardzo udanych popowych piosenek, trochę powrót do samych początków jej kariery, ponieważ nie ma tam ani za dużo r&b, ani folk(lor)u. O kilku krążkach pewnie wypowiem się w następnym odcinku, ponieważ jeszcze ich nie słyszałem.
Piosenka retro tygodnia
Zgodnie z zapowiedzią, powracam do produkcji Jima Steinmana. Król rockowego patosu najbardziej znany jest ze współpracy z Meat Loafem i Bonnie Tyler. Napisał też po wielkim hicie dla Take That (Never Forget) i Boyzone (No Matter What). Mniej melomanów pamięta, że ostatni utwór w ojczystym Top 40 zawdzięcza mu ulubieniec szczególnie amerykańskich pań w średnim wieku Barry Manilow. Następca Johnny'ego Mathisa w 1983 r. nagrał Read 'Em and Weep, które dwa lata wcześniej miało premierę na płycie Meat Loafa Dead Ringer. Odświeżony kawałek doszedł też na szczyt airplayowych notowań Billboard Adult Contemporary.
"I've been tryin for hour just to think of what exactly to say/I thought I leave you with a letter or a firey speech/like when an actor makes an exit at the end of a play" - tak zaczyna się to gorzkie pożegnanie ukochanej kobiety (choć niekoniecznie, jeżeli pomyślimy o niedawnej deklaracji artysty nt. jego orientacji seksualnej). W teledysku też jest teatralnie - dużo baletu i Manilow w roli Arlekina. Niektórzy twierdzą, że takie granie się przeżyło, ale czy Harry Styles nie brzmi dość podobnie w Sign of the Times?
Miłośnicy muzyki elektronicznej powinni sprawdzić też Silver Chair Goldfrapp i Crawl Space debiutantki Tei Shi, a rocka - Let the Dancers Inherit the Party British Sea Power, którzy w poprzedniej dekadzie wydeptywali miejsce za plecami Coldplay, ale na szczęście w kolejnej nie odechciało im się nagrywać. Aż żal pomyśleć, jak prawdopodobnie mało osób jest świadomych, że Nelly Furtado wydała nowy album The Ride. To zbiór bardzo udanych popowych piosenek, trochę powrót do samych początków jej kariery, ponieważ nie ma tam ani za dużo r&b, ani folk(lor)u. O kilku krążkach pewnie wypowiem się w następnym odcinku, ponieważ jeszcze ich nie słyszałem.
Piosenka retro tygodnia
Zgodnie z zapowiedzią, powracam do produkcji Jima Steinmana. Król rockowego patosu najbardziej znany jest ze współpracy z Meat Loafem i Bonnie Tyler. Napisał też po wielkim hicie dla Take That (Never Forget) i Boyzone (No Matter What). Mniej melomanów pamięta, że ostatni utwór w ojczystym Top 40 zawdzięcza mu ulubieniec szczególnie amerykańskich pań w średnim wieku Barry Manilow. Następca Johnny'ego Mathisa w 1983 r. nagrał Read 'Em and Weep, które dwa lata wcześniej miało premierę na płycie Meat Loafa Dead Ringer. Odświeżony kawałek doszedł też na szczyt airplayowych notowań Billboard Adult Contemporary.
"I've been tryin for hour just to think of what exactly to say/I thought I leave you with a letter or a firey speech/like when an actor makes an exit at the end of a play" - tak zaczyna się to gorzkie pożegnanie ukochanej kobiety (choć niekoniecznie, jeżeli pomyślimy o niedawnej deklaracji artysty nt. jego orientacji seksualnej). W teledysku też jest teatralnie - dużo baletu i Manilow w roli Arlekina. Niektórzy twierdzą, że takie granie się przeżyło, ale czy Harry Styles nie brzmi dość podobnie w Sign of the Times?
Subiektywne wieści z UK Charts i BPI
- 52 tygodnie na liście singli: One Dance Drake'a, Wizkida i Kyli (14 tygodni na szczycie od kwietnia 2016, aktualna pozycja 81, potrójna platyna). Dwa utwory o najwyższym stażu w setce mieli wykonawcy, którzy jednocześnie umieścili w niej najwięcej piosenek. Ten drugi to zamykające listę Thinking Out Loud Eda Sheerana.
- 52 tygodnie na liście albumów: The Ultimate Collection Paula Simona (numer jeden w kwietniu 2015, aktualna pozycja 60, złota płyta)
- najwyższe certyfikaty BPI: akurat na wydanie nowej, już złotej płyty ośmiokrotna platyna dla Take That za Never Forget - The Ultimate Collection (2 miejsce w listopadzie 2005, na razie 216 tygodni na liście), podwójna dla Major Lazer, Justina Biebera i MØ za Cold Water (5 tygodni na szczycie latem ubiegłego roku, 32 tyg. w setce) oraz dla Coldplay za Paradise (lider listy w styczniu 2012, 63 tygodnie). Więcej o osiągnięciach tej grupy w kategorii singli w następnym odcinku.
- trochę pospieszyłem się tydzień temu z pisaniem o Adele, ponieważ zdobyła dziesiąty platynowy singiel Send My Love (To Your New Lover) (5 w lipcu 2016, 23 tygodnie stażu). Poprzednio ten zaszczyt przypadł Chasing Pavements, Make You Feel My Love, Rolling in the Deep (podwójna), Set Fire to the Rain, Someone Like You (potrójna), Skyfall, Hello (podwójna) i When We Were Young. Przy okazji dostaliśmy przypomnienie, że Rumour Has It nie było takim hitem jak w RMF - zaledwie 85 miejsce i srebrny singiel dopiero od tygodnia.
- miesiąc temu pisałem o Flo Ridzie, ale on też dalej zbiera żniwo swoich złotych czasów w postaci ósmego platynowego singla, który jest jednocześnie trzecim platynowym Ke$hy, czyli Right Round (pierwsze miejsce w marcu 2009, 25 tygodni)
- pięć platynowych singli mają już Little Mix, ale dopiero pierwszy z debiutanckiej płyty - Wings (numer jeden we wrześniu 2012, 25 tygodni na liście)
- Drake może pochwalić się już trzema platynowymi płytami na Wyspach - do Take Care i Views dołączyło Nothing Was the Same (2 lokata w październiku 2013, 33 tygodnie na liście). Od 31 marca trzy platyny mają też sophisti-popowcy z 10cc - same składanki. Najnowsza to The Very Best Of (37 w 1997, 39 w ramach reedycji w 2009)
- Ciekawy przypadkiem i kolejnym wyznacznikiem silnej promocji amerykańskiego retro-rocka w Brytanii jest srebrny singiel dla Fortunate Son Creedence Clearwater Revival. Największym przebojem kapeli w UK było Bad Moon Rising, ten zaś utwór nie znalazł się w ogóle w setce. W Stanach w 1969 r. doszedł do trzeciej lokaty, a w 2016 r. pokrył się platyną.
- długo wyczekiwane certyfikaty dla piosenek z długimi stażami: złoto dla Your Song - listowego debiutu Eltona Johna (7 miejsce w 1971, 4 w wersji z Alessandro Safiną w 2002, 32 tygodnie w setce), srebro dla Beautiful Snoop Dogga i Pharrella (23 pozycja w 2003, 37 tygodni)
- najwyższe certyfikaty BPI: akurat na wydanie nowej, już złotej płyty ośmiokrotna platyna dla Take That za Never Forget - The Ultimate Collection (2 miejsce w listopadzie 2005, na razie 216 tygodni na liście), podwójna dla Major Lazer, Justina Biebera i MØ za Cold Water (5 tygodni na szczycie latem ubiegłego roku, 32 tyg. w setce) oraz dla Coldplay za Paradise (lider listy w styczniu 2012, 63 tygodnie). Więcej o osiągnięciach tej grupy w kategorii singli w następnym odcinku.
- trochę pospieszyłem się tydzień temu z pisaniem o Adele, ponieważ zdobyła dziesiąty platynowy singiel Send My Love (To Your New Lover) (5 w lipcu 2016, 23 tygodnie stażu). Poprzednio ten zaszczyt przypadł Chasing Pavements, Make You Feel My Love, Rolling in the Deep (podwójna), Set Fire to the Rain, Someone Like You (potrójna), Skyfall, Hello (podwójna) i When We Were Young. Przy okazji dostaliśmy przypomnienie, że Rumour Has It nie było takim hitem jak w RMF - zaledwie 85 miejsce i srebrny singiel dopiero od tygodnia.
- miesiąc temu pisałem o Flo Ridzie, ale on też dalej zbiera żniwo swoich złotych czasów w postaci ósmego platynowego singla, który jest jednocześnie trzecim platynowym Ke$hy, czyli Right Round (pierwsze miejsce w marcu 2009, 25 tygodni)
- pięć platynowych singli mają już Little Mix, ale dopiero pierwszy z debiutanckiej płyty - Wings (numer jeden we wrześniu 2012, 25 tygodni na liście)
- Drake może pochwalić się już trzema platynowymi płytami na Wyspach - do Take Care i Views dołączyło Nothing Was the Same (2 lokata w październiku 2013, 33 tygodnie na liście). Od 31 marca trzy platyny mają też sophisti-popowcy z 10cc - same składanki. Najnowsza to The Very Best Of (37 w 1997, 39 w ramach reedycji w 2009)
- Ciekawy przypadkiem i kolejnym wyznacznikiem silnej promocji amerykańskiego retro-rocka w Brytanii jest srebrny singiel dla Fortunate Son Creedence Clearwater Revival. Największym przebojem kapeli w UK było Bad Moon Rising, ten zaś utwór nie znalazł się w ogóle w setce. W Stanach w 1969 r. doszedł do trzeciej lokaty, a w 2016 r. pokrył się platyną.
- długo wyczekiwane certyfikaty dla piosenek z długimi stażami: złoto dla Your Song - listowego debiutu Eltona Johna (7 miejsce w 1971, 4 w wersji z Alessandro Safiną w 2002, 32 tygodnie w setce), srebro dla Beautiful Snoop Dogga i Pharrella (23 pozycja w 2003, 37 tygodni)
Subiektywne wieści z Billboardu i RIAA
- 104 tygodnie (2 lata) na liście Billboard Top 200: Title Meghan Trainor (1 miejsce w styczniu 2015, aktualna pozycja 193, potrójnie platynowa płyta)
- 52 tygodnie na liście Billboard Top 200: I'm Comin' Over Chrisa Younga (5 w listopadzie 2015, aktualna pozycja 181, złota płyta)
Co ciekawe, w przypadku obydwu jubilatów był to powrót na listę. A The Afterlove Jamesa Blunta debiutowało dopiero na 177!
Najwyższy certyfikat RIAA końcówki marca: siedmiokrotna platyna dla Closer The Chainsmokers i Halsey (dwanaście tygodni na szczycie od września 2016). To "upgrade" z poczwórnej platyny przyznanej 1 grudnia 2016. Takie czasy.
No comments:
Post a Comment