Strony
▼
Monday, September 29, 2014
Monday, September 22, 2014
Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #36 (18 04. 2014)
podwójnie platynowa płyta od 28 III 2014
aktualności
Mimo braku odebranego przez Pharrella numeru jeden Paloma Faith pokonała 18 IV kolejny, złoty szczebel drabinki nagród z A Perfect Contradiction. Srebrny krążek za jeden z największych płytowych przebojów roku Caustic Love odebrał Paolo Nutini. Z takiej samej nagrody dla swojego imiennego debiutu mógł cieszyć się boysband Union J (6 miejsce jesienią 2013). Jak na razie żaden z jego trzech obecnych w top 10 singli nie przekroczył granicy 200 tys. sprzedanych egzemplarzy.
A propos rywalizacji, czytałem kiedyś, że kariera Sophie Ellis-Bextor rozpoczęła się od nadania jej tytułu "posher than Posh Spice". Ta ksywa dla obydwu pań okazała się klątwą, ponieważ obydwie nie doczekały się solowego numeru jeden. Największym sukcesem "porcelanowej Sophie" do dziś jest "złoty" featuring u Spillera w Groovejet (If This Ain't Love) z 2000. Na własną rękę trafiły się jej dwa srebrne single: za popularny też w Polsce Murder on the Dancefloor (2 miejsce zimą 2001) i cover Cher Take Me Home (A Girl Like Me) (taka sama pozycja latem 2001). Ogółem Szkotka wprowadziła sześć (a właściwie siedem) piosenek do Top 10, na podium jeszcze Get Over You / Move This Mountain (3 latem 2002). Łatwo się domyśleć, że jej największym albumowym hitem było debiutanckie podwójnie platynowe Read My Lips (2 lokata jesienią 2001, 44 tyg. w top 75), potem srebrem pokrył się Shoot From the Hip (19 w 2003). Po dwóch albumach posuchy i licznych znanych z polskich eteru featuringach u DJ-ów "z kontynentu" artystka wróciła do okołorockowych korzeni i zdobyła srebrny certyfikat za Wanderlust (4 miejsce zimą 2014).
archiwum
W tym odcinku doszliśmy do powodu, dla którego powstał ten cały cykl :) O złotym certyfikacie dla Devotion Jessie Ware (5 pozycja późnym latem 2012) dowiedziałem się z Instagramu Kid Harpoona. Na początku myślałem, że to dobrotliwy fotomontaż, jednak okazuje się, że nawet płyta, która szybko wypadła z top 75 może w miarę szybko dochować się na Wyspach czegoś więcej niż "srebro". To bardzo krzepiąca wiadomość w dobie szalejącego kryzysu sprzedaży. Mocno wierzę, że jeszcze w tym roku to nazwisko pojawi się na liście nagród BPI.
Po raz kolejny sprawdza się dewiza "Nothing succeeds like success". W naszym przypadku - jeżeli wykonawca raz zasłużył na np. poczwórną platynę, możemy spodziewać się łańcucha kolejnych przynajmniej sreber na kolejne płyty, a od czasów upowszechnienia się sprzedaży cyfrowej - także single. Tym razem dowodem na słuszność tej tezy jest "srebro" za Gems - The Very Best Of Michaela Boltona (11 w 2012), kolejne takie wyróżnienie po złocie za The Very Best Of (18 w 2005) i platynie za Greatest Hits 1985-1995 (2 jesienią 1995). Ostatni scertyfikowany solowy album piosenkarza, którego The Lonely Island pochwalili w swojej piosence za wiedzę o filmie :) to złoty All That Matters (20 w 1997), jednak najlepsza passa przydarzyła się Amerykaninowi 7 lat wcześniej, a wyznaczały ją poczwórnie platynowe: Soul Provider (4 na przedwiośniu 1990, 72 tyg. w top 75) i Time, Love & Tenderness (2 wiosną 1991, 57 tyg. w top 75), potrójnie platynowe Timeless: The Classics (3 jesienią 1992) oraz platynowe The One Thing (4 jesienią 1993). Singlowo najwięcej zdziałało napisane dla Laury Branigan How Am I Supposed To Live Without You (3 zimą 1990), jednak żaden z trzech pobytów w top 10 nie przyniósł ulubieńcowi pań certyfikatu.
rozmaitości
- od razu złota płyta dla świeżutkiej składanki Now That's What I Call Music! 87 (Happy, Timber, Wrecking Ball, Money On My Mind, My Love...)
Czas na drugą część notki o certyfikatach i/lub największych osiągnięciach na UK Charts wykonawców, którym poświęciłem osobne notki. (cz. 1 - odc. 29)
30 Seconds to Mars - odc. 20, ale jeszcze się pojawią :)
A-Ha - złoty singiel za Take On Me (2 jesienią 1985), srebrne za The Sun Always Shines On TV (2 tygodnie na szczycie zimą 1985) i Cry Wolf (5 zimą 1986), ogółem 9 razy w top 10 i 6 razy w top 5 (w tym cztery na piątej pozycji!), ostatni raz z Analogue (All I Want) (10 w 2006). Poza tym potrójnie platynowa płyta za Hunting High and Low (2 lokata jesienią 1985, 78 tyg. w top 75), platynowa za Scoundrel Days (2 jesienią 1986), złote za Stay on These Roads (2 w 1988), Headlines and Deadlines: The Hits of A-ha (12 w 1991) i The Definitive Singles Collection (14 w 2005) oraz 3 srebrne (z nich najwyżej dotarła 25 - The Very Best of - 10 w 2005). Mimo 5 lokaty latem 2009 bez certyfikatu pozostaje Foot of the Mountain.
Donkeyboy - niestety jedyne związki z listą to infantylny cover Ambitions w wykonaniu Joe McElderry'ego i gościnny udział nieznanej wtedy Kieszy w nagraniu Triggerfinger
Empire of the Sun - byli w suplemencie w odc. 26
Fall Out Boy - również odc. 26
Jessie Ware - patrz wyżej :)
Joey Tempest - solo nieobecny
Kent - singiel 747 na 61 w 1999, co ciekawe mimo niewątpliwej urody w szwedzkich notowaniach przyćmiło go wiele innych
Miike Snow - singiel Black and Blue na 64 w 2009, dwie płyty w top 75 (Happy to You - 31 w 2012)
Morten Harket - singiel A Kind Of Christmas Card na 53 w 1995 (w sierpniu, nie w grudniu :), płyta Out of My Hands na 37 w 2012 (tegoroczna Brother na 65)
Passion Pit - niemal jednakowe wyniki Manners (55 w 2009) i Gossamer (56 w 2012)
Pet Shop Boys - w kwestii ich potencjału komercyjnego jestem nieobiektywny, więc umówmy się, że uzupełnię tę lukę, jeżeli nie doczekają się certyfikatu do końca tego roku
Simon & Garfunkel - po 22 VII 2013 brak nagród, jednak zgodnie z zasadą "nothing succeeds like success" duet z dwoma albumami w brytyjskim top 10 wszech czasów pod względem stażu na liście na pewno jeszcze pojawi się na tej liście
Yeasayer - album Odd Blood na 64 w 2010
Ylvis - czekamy do 4 VII
30 Seconds to Mars - odc. 20, ale jeszcze się pojawią :)
A-Ha - złoty singiel za Take On Me (2 jesienią 1985), srebrne za The Sun Always Shines On TV (2 tygodnie na szczycie zimą 1985) i Cry Wolf (5 zimą 1986), ogółem 9 razy w top 10 i 6 razy w top 5 (w tym cztery na piątej pozycji!), ostatni raz z Analogue (All I Want) (10 w 2006). Poza tym potrójnie platynowa płyta za Hunting High and Low (2 lokata jesienią 1985, 78 tyg. w top 75), platynowa za Scoundrel Days (2 jesienią 1986), złote za Stay on These Roads (2 w 1988), Headlines and Deadlines: The Hits of A-ha (12 w 1991) i The Definitive Singles Collection (14 w 2005) oraz 3 srebrne (z nich najwyżej dotarła 25 - The Very Best of - 10 w 2005). Mimo 5 lokaty latem 2009 bez certyfikatu pozostaje Foot of the Mountain.
Donkeyboy - niestety jedyne związki z listą to infantylny cover Ambitions w wykonaniu Joe McElderry'ego i gościnny udział nieznanej wtedy Kieszy w nagraniu Triggerfinger
Empire of the Sun - byli w suplemencie w odc. 26
Fall Out Boy - również odc. 26
Jessie Ware - patrz wyżej :)
Joey Tempest - solo nieobecny
Kent - singiel 747 na 61 w 1999, co ciekawe mimo niewątpliwej urody w szwedzkich notowaniach przyćmiło go wiele innych
Miike Snow - singiel Black and Blue na 64 w 2009, dwie płyty w top 75 (Happy to You - 31 w 2012)
Morten Harket - singiel A Kind Of Christmas Card na 53 w 1995 (w sierpniu, nie w grudniu :), płyta Out of My Hands na 37 w 2012 (tegoroczna Brother na 65)
Passion Pit - niemal jednakowe wyniki Manners (55 w 2009) i Gossamer (56 w 2012)
Pet Shop Boys - w kwestii ich potencjału komercyjnego jestem nieobiektywny, więc umówmy się, że uzupełnię tę lukę, jeżeli nie doczekają się certyfikatu do końca tego roku
Simon & Garfunkel - po 22 VII 2013 brak nagród, jednak zgodnie z zasadą "nothing succeeds like success" duet z dwoma albumami w brytyjskim top 10 wszech czasów pod względem stażu na liście na pewno jeszcze pojawi się na tej liście
Yeasayer - album Odd Blood na 64 w 2010
Ylvis - czekamy do 4 VII
platynowy singiel od 28 III 2014
W następnym odcinku będą dominować sławne i utalentowane kobiety. zakończy się też jedna z "sag" tego cyklu, ale 150 wpis w historii blogu będzie wyjątkowy!
Friday, September 19, 2014
Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #35 (11. 04. 2014)
aktualności
Kiedyś na forum 80s.pl pochwaliłem pewnego wydawałoby się niszowego rapera za wydanie płyty pod zabawnym tytułem M.I.A.M.I, czyli Money Is A Major Issue. Nie przypuszczałem, że po kilka latach Pitbulla będą znali (i niekoniecznie lubili) wszyscy. Panuje przekonanie, że żaden taneczny przebój z USA nie może się bez niego obyć. Jest w tym sporo racji, z tym, że z 12 jego scertyfikowanych singli 5 to tylko featuringi, którymi nie będziemy się tu zajmować. 4 IV Armando Perez uzyskał swoją drugą w karierze solową platynę (z featuringami - trzecią) za Timber z Ke$hą (numer jeden na początku 2014, na razie 33 tyg. w top 75), gdzie w pogoni za trendami zamienił firmowe wstawki latino na country. Wcześniej tak dużym przebojem było Give Me Everything z Ne-Yo, Nayer i Afrojackiem (3 tyg. na szczycie wiosną 2011, również 33 tyg. w top 75). Poza tym Pitbull jako główny wykonawca notował jedynie srebrne krążki: I Know You Want Me (Calle Ocho) (4 pozycja latem 2009), Hotel Room Service (9 w 2009), International Love z Chrisem Brownem (10 w 2012), Don't Stop the Party z TJR (7 na przełomie 2012 i 2013) i Feel This Moment z Christiną Aguilerą (5 wiosną 2013). Przy takich wyczynach kuriozum wydaje się jedynie album Planet Pit (11 w 2011) pokrył się złotem, a kolejny - Global Warming nie doszedł nawet do 100 pozycji, chociaż wygląda na to, że ukazał się również w Wlk. Brytanii..
Jeden z największych przebojów płytowych 2013 - Night Visions Imagine Dragons (76 tyg. w top 75 od kwietnia 2013, maksymalna pozycja 2) 4 IV pokrył się platyną. Trudno uwierzyć, że od tego czasu ponad złoto nie wzbił się niesiony popularnością ballady All of Me krążek Johna Legenda Love in the Future (w top 75 od września 2013, także na razie dotarł do 2 miejsca). Na razie największym sukcesem piosenkarza pozostaje więc platynowe Get Lifted (12 miejsce w 2005, niezły staż - 37 tyg. w top 75). Once Again (10 w 2006) w tej chwili jest złotą płytą, a Evolver (21 w 2008) - srebrną. Można więc mówić o znaczącym powrocie do łask fanów. Już po tygodniu The Power of Love Sam Bailey (kwietniowy numer 1) poprawiło status na złoty, ale na tym "dziejowa rola" tego albumu prawdopodobnie się skończyła. Za to 11 IV rozpoczęła się certyfikacyjna kariera chyba najbardziej staromodnego hitu tego roku - Let It Go Idiny Menzel z filmu Frozen (standardowo na początek srebrny singiel).
archiwum
Unorthodox Jukebox Bruno Marsa (numer jeden zimą 2012, 74 tyg. w top 75) goni pięciokrotnie platynowy debiut Hawajczyka Doo-Wops & Hooligans (2 tyg. na prowadzeniu zimą 2011, imponujące 134 tyg. w top 75). Potrójna platyna to także coraz rzadszy wynik w bieżącym stuleciu. 4 IV doszło także do pierwszego przypadku, w którym o certyfikat wzbogacił się artysta, którego kariera została już w tym cyklu podsumowana. Mowa o Leonardzie Cohenie, którego kolekcja nagród BPI wzbogaciła się o srebrną płytę za Live in London (19 lokata w 2009). Trwała gorączka wokół powrotu The Stone Roses, która tym razem zaznaczyła się podwójnie platynową płytą dla Second Coming (4 pozycja zimą 1994). Podsumowanie tego wątku nastąpi za dwa odcinki.
Pitbull ma w tym tygodniu godne towarzystwo The Black Eyed Peas. Wesoła gromadka will.i.ama wypracowała styl na tyle przyjazny listom, że ma już na swoim koncie podwójnie platynowy singiel I Gotta Feeling (dwa tygodnie na szczycie latem 2009, 78 tyg. w top 75!) i 4(!) platynowe - Where Is the Love z pomocą Justina Timberlake'a (6 tygodni na szczycie jesienią 2003), Boom Boom Pow (dwa razy numer jeden wiosną 2009), Meet Me Halfway (lider jesienią 2009) i The Time (Dirty Bit) (szczyt jesienią 2010). Nagrodzone 4 IV Just Can't Get Enough (3 wiosną 2011) to w tej chwili jedyny złoty singiel czwórki, za to mają sporo srebrnych - Shut Up (2 lokata zimą 2003), Don't Phunk with My Heart (3 wiosną 2005), My Humps (3 jesienią 2005), Pump It (3 wiosną 2006), Rock That Body (11 w 2010) i wspominane już w tym cyklu Don't Stop the Party (17 w 2011). BEP są więc chyba modelowym przykładem tendencji do coraz niższej maksymalnej pozycji srebrnego singla na liście i coraz większego akcentu na jego staż.
Wszystkie te "smashe" zmieściły się na 4 albumach, z których żaden nie doszedł do 1 miejsca w Wlk. Brytanii (a tylko The E.N.D. w USA). Elephunk (3 pozycja latem 2003, 67 tyg. w top 75) i The E.N.D. (The Energy Never Dies) (3 latem 2009, 69 tyg. w top 75) to pięciokrotne platyny, Monkey Business (4 wiosną 2005, 67 tyg. w top 75) - potrójna. The Beginning (9 w 2010) wyznaczał już znudzenie konwencją, ale platyną się pokrył. Gdzie te czasy, kiedy Request & Line z Erykah Badu gościło na liście polskiej Vivy...
- złota płyta dla ścieżki dźwiękowej do amerykańskiego filmu Pitch Perfect z 2012 o rywalizacji szkolnych chórów. Śpiewana przez występującą w filmie Annę Kendrick piosenka Cups trafiła do pierwszej dziesiątki Billboardu, na Wyspach doszła tylko do 71 miejsca (styczeń 2013).
W następnym odcinku pojawi się powód, dla którego powstał ten cykl oraz pewien sławny znawca kina :D, jednak najpewniej wcześniej powstanie potężny post bliższy zainteresowaniom polskiego czytelnika.
Wednesday, September 17, 2014
Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #34 (04. 04. 2014)
aktualności
Garażowa wiosna trwa w najlepsze. 4 IV srebrny status uzyskał ówczesny singlowy numer jeden: samplujący Whitney Houston I Got U Duke'a Dumonta i Jaxa Jonesa (po doliczeniu streamingu w lipcu - złoty). Platyną pokrył się krążek, który chyba najmocniej rozkręcił tę modę - Settle Disclosure (numer 1 w czerwcu 2013, na dzień dzisiejszy 57 tyg. w top 75). Muzykę taneczną na liście nagród reprezentował również (nie ukrywam, że dla mnie dość nieznośny) złoty singiel Martina Garrixa Animals (numer jeden jesienią 2013). Młody Holender od tego czasu zdążył odwiedzić Warszawę i wydać kolejny numer z brytyjskiego top 10 (Wizard z Jayem Hardwayem), jednak nie zaowocowało to kolejnymi wyróżnieniami BPI. O ile wiem, ma jednak sporo planów wydawniczych na jesień.
Jeszcze większy sukces niż debiut Disclosure odniosła potrójnie platynowa płyta Ellie Goulding Halcyon (100 tygodni w top 75, w tym 3 na szczycie od października 2012). Jak często się zdarza, popowe oblicze artystki okazało się popularniejsze od względnie alternatywnego, którego wyrazicielem był podwójnie platynowy debiutancki album Lights (numer jeden na przedwiośniu 2010, 71 tyg. w top 75). Gwoli ścisłości, na część dorobku obydwu składają się reedycje. Co ciekawe, Lights otrzymało należny certyfikat dopiero w ramach wielkiego update'u 22 VII 2013, jako jedna z bodaj trzech wcześniej nie nagradzanych płyt o takim nakładzie.
George Michael to od wielu lat dość nieuchwytna postać na muzycznym rynku, co nadaje każdej jego płycie odpowiedniej otoczki. Do tego roku wszystkie jego albumy długogrające pokrywały się na Wyspach przynajmniej podwójną platyną. Konkretnie zanotował trzy takie wydawnictwa z rzędu: Songs from the Last Century (2 zimą 1999), Patience (szczyt wiosną 2004) i składankę Twenty Five (prowadzenie jesienią 2006). Wcześniej było jeszcze lepiej. Debiut Faith (numer 1 jesienią 1987, 77 tyg. w top 75 + 2 tyg. remasteru w 2011) i Listen Without Prejudice Vol. 1 (szczyt jesienią 1990, 57 tyg. w top 75) zasłużyły na poczwórną platynę, Older (trzy tyg. "rządów" wiosną 1996, 99 tyg. w top 75) - 6-krotną, a Ladies & Gentlemen: The Best of George Michael (dwa miesiące na szczycie na koniec 1998, 70 tyg. w top 75) - aż 8-krotną. Niestety, nie wydaje mi się, aby mimo swojej klasy do tego towarzystwa dołączyła złota obecnie Symphonica (numer 1 wiosną tego roku). Dużym powodzeniem cieszyło się poczwórnie platynowe wideo towarzyszące Ladies & Gentlemen, platyną pokryło się Live in London z 2009.
W kwestii singli były lider Wham! wysoko postawiłem sobie poprzeczkę debiutanckim platynowym Careless Whisper (3 tyg. na szczycie latem 1984). W latach 80. do tego pułapu zbliżył się tylko bezpośredni następca hitu - złoty A Different Corner (również lider przez 3 tyg., ale wiosną 1986). Później brylował w 2 złotych duetach - Don't Let the Sun Go Down on Me z Eltonem Johnem (2 tyg. na prowadzeniu zimą 1991) i Five Live EP z Queen i Lisą Stansfield (3 tyg. na szczycie wiosną 1993). Dość niespodziewanie dalsza część lat 90. była także płodna pod tym względem dla piosenkarza, który zanotował złoty singiel za Fastlove (znów 3 tyg. prowadzenia wiosną 1996) oraz srebrne za Jesus to a Child (1 zimą 1996), Spinning the Wheel (2 latem 1996), You Have Been Loved (2 jesienią 1997), Outside (2 jesienią 1998) i As w duecie z Mary J. Blige (4 na przedwiośniu 1999). Aż 12 singli Michaela z brytyjskiego Top 10 nie doczekały się certyfikatu. Są wśród nich duety z Arethą Franklin I Knew You Were Waiting (For Me) (2 tyg. prowadzenia zimą 1987) i Whitney Houston If I Told You That (9 wiosną 2000), b. popularny we wielu krajach Faith (2 jesienią 1987) oraz mój faworyt z tego grona - Praying for Time (6 w 1990).
Do fanów spokojniejszych rytmów na Wyspach przemówiła wiosną m.in. płyta ostatniej zwyciężczyni X Factora Sam Bailey, która od 4 IV cieszyła się srebrnym statusem. Pani zdecydowanie umie śpiewać, jednak z tak zachowawczym repertuarem na przejście do historii nie ma szans (przynajmniej na razie). Wspomagając grupę A Great Big World, na listy przebojów po obydwu stronach Atlantyku powróciła Christina Aguilera. Say Something (4 miejsce na przedwiośniu) to jej dziesiąty scertyfikowany singiel (pięć w pełni solowych, pięć w różnych konfiguracjach zbiorowych). Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie w pierwszym odcinku cyklu.
Jeszcze większy sukces niż debiut Disclosure odniosła potrójnie platynowa płyta Ellie Goulding Halcyon (100 tygodni w top 75, w tym 3 na szczycie od października 2012). Jak często się zdarza, popowe oblicze artystki okazało się popularniejsze od względnie alternatywnego, którego wyrazicielem był podwójnie platynowy debiutancki album Lights (numer jeden na przedwiośniu 2010, 71 tyg. w top 75). Gwoli ścisłości, na część dorobku obydwu składają się reedycje. Co ciekawe, Lights otrzymało należny certyfikat dopiero w ramach wielkiego update'u 22 VII 2013, jako jedna z bodaj trzech wcześniej nie nagradzanych płyt o takim nakładzie.
George Michael to od wielu lat dość nieuchwytna postać na muzycznym rynku, co nadaje każdej jego płycie odpowiedniej otoczki. Do tego roku wszystkie jego albumy długogrające pokrywały się na Wyspach przynajmniej podwójną platyną. Konkretnie zanotował trzy takie wydawnictwa z rzędu: Songs from the Last Century (2 zimą 1999), Patience (szczyt wiosną 2004) i składankę Twenty Five (prowadzenie jesienią 2006). Wcześniej było jeszcze lepiej. Debiut Faith (numer 1 jesienią 1987, 77 tyg. w top 75 + 2 tyg. remasteru w 2011) i Listen Without Prejudice Vol. 1 (szczyt jesienią 1990, 57 tyg. w top 75) zasłużyły na poczwórną platynę, Older (trzy tyg. "rządów" wiosną 1996, 99 tyg. w top 75) - 6-krotną, a Ladies & Gentlemen: The Best of George Michael (dwa miesiące na szczycie na koniec 1998, 70 tyg. w top 75) - aż 8-krotną. Niestety, nie wydaje mi się, aby mimo swojej klasy do tego towarzystwa dołączyła złota obecnie Symphonica (numer 1 wiosną tego roku). Dużym powodzeniem cieszyło się poczwórnie platynowe wideo towarzyszące Ladies & Gentlemen, platyną pokryło się Live in London z 2009.
W kwestii singli były lider Wham! wysoko postawiłem sobie poprzeczkę debiutanckim platynowym Careless Whisper (3 tyg. na szczycie latem 1984). W latach 80. do tego pułapu zbliżył się tylko bezpośredni następca hitu - złoty A Different Corner (również lider przez 3 tyg., ale wiosną 1986). Później brylował w 2 złotych duetach - Don't Let the Sun Go Down on Me z Eltonem Johnem (2 tyg. na prowadzeniu zimą 1991) i Five Live EP z Queen i Lisą Stansfield (3 tyg. na szczycie wiosną 1993). Dość niespodziewanie dalsza część lat 90. była także płodna pod tym względem dla piosenkarza, który zanotował złoty singiel za Fastlove (znów 3 tyg. prowadzenia wiosną 1996) oraz srebrne za Jesus to a Child (1 zimą 1996), Spinning the Wheel (2 latem 1996), You Have Been Loved (2 jesienią 1997), Outside (2 jesienią 1998) i As w duecie z Mary J. Blige (4 na przedwiośniu 1999). Aż 12 singli Michaela z brytyjskiego Top 10 nie doczekały się certyfikatu. Są wśród nich duety z Arethą Franklin I Knew You Were Waiting (For Me) (2 tyg. prowadzenia zimą 1987) i Whitney Houston If I Told You That (9 wiosną 2000), b. popularny we wielu krajach Faith (2 jesienią 1987) oraz mój faworyt z tego grona - Praying for Time (6 w 1990).
Do fanów spokojniejszych rytmów na Wyspach przemówiła wiosną m.in. płyta ostatniej zwyciężczyni X Factora Sam Bailey, która od 4 IV cieszyła się srebrnym statusem. Pani zdecydowanie umie śpiewać, jednak z tak zachowawczym repertuarem na przejście do historii nie ma szans (przynajmniej na razie). Wspomagając grupę A Great Big World, na listy przebojów po obydwu stronach Atlantyku powróciła Christina Aguilera. Say Something (4 miejsce na przedwiośniu) to jej dziesiąty scertyfikowany singiel (pięć w pełni solowych, pięć w różnych konfiguracjach zbiorowych). Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie w pierwszym odcinku cyklu.
archiwum
Kolejny "cud epoki cyfrowej". Ze wszystkich niedocenionych klasyków odświeżonych w talent shows chyba najbardziej skorzystała na tym wersja Hallelujah Jeffa Buckleya, która w walce z podejściem Alexandry Burke jesienią 2008 dotarła aż 2 lokaty na UK Charts. 4 IV uzyskała ona godny szacunku status złotego singla. W latach 90. przedwcześnie zmarły bard dwukrotnie trafił do top 75 - z Last Goodbye i co nieco dziwne z Everybody Here Wants You. Nieźle, bo na poziomie podwójnej platyny sprzedała się jego płyta Grace (50 miejsce w 1994, w 10 rocznicę śmierci dobiła do 31), Sketches for My Sweetheart the Drunk (7 w 1998), Mystery White Boy: Live '95-'96 (8 w 2000) i So Real: Songs from Jeff Buckley (16 w 2007) nie zyskały tak kultowego statusu i poprzestały na srebrze. Za to DVD z nagraniem Live in Chicago z 1995 pokryło się złotem.
Zawsze wydawało mi się, że Oasis, Blur, Pulp i Suede to wielka czwórka Brit-popu (samo określenie jest bardzo mgliste, ale o ile się orientuję, że britpopowość The Verve jest często kwestionowana), jednak pod względem sukcesów komercyjnym ekipa Bretta Andersona mocno odstawała od pozostałej trójki (bardziej na tym boomie wzbogacili się np. Ocean Colour Scene). Ich jedynym platynowym albumem było Coming Up (numer 1 jesienią 1996, 44 tyg. w top 75), poza tym dość regularnie notowali złote: Suede (szczyt wiosną 1993), Dog Man Star (3 jesienią 1994), Head Music (szczyt wiosną 1999), Singles (31 w 2003). 4 IV konkurencję z nimi podjęła kolejna składanka - srebrny The Best Of (31 w 2010). Czyżby oznaczało to srebro dla powrotnego krążka Bloodsports (10 wiosną 2013) w 2017? Zespół osiem razy trafiał do rodzimego top 10 (Stay Together zimą 1994 i Trash latem 1996 nawet na najniższy stopień podium), ale trudno powiedzieć, czy streaming przysporzy któremuś z nich przebojów certyfikatu.
Kiedy na fale eteru trafiła piosenka Cheryl Cole Parachute (5 pozycja na koniec 2009) byłem przekonany, że to utwór jakiejś polskiej wokalistki R&B :) 4 IV kwietnia stał się on czwartym złotym singlem w ojczyźnie (wliczając jedną platynę). Niedawno pojawiła się szansa na piąty.
Kolejne zabawne kuriozum w historii cyklu. Bez większego pretekstu srebrną płytą stał się albumu komicznego duetu Dudleya Moore'a i Petera Cooka Derek and Clive (Live) (12 pozycja w 1976). Trudno powiedzieć, czy to pomyłka związana z innym zapisem tytułu i naprawdę to złoty certyfikat, czy też chodzi wyłącznie o reedycję z 1993. Jeżeli przyjąć drugą wersję, to czwarta srebrna płyta duetu, który rozpadł się w 1978 r. w niemiłej atmosferze. Dudley Moore potem zaskarbił sobie moją wdzięczność główną rolą w komedii Artur, z której pochodzi jedna z moich ulubionych popowych ballad :)
Kolejny "cud epoki cyfrowej". Ze wszystkich niedocenionych klasyków odświeżonych w talent shows chyba najbardziej skorzystała na tym wersja Hallelujah Jeffa Buckleya, która w walce z podejściem Alexandry Burke jesienią 2008 dotarła aż 2 lokaty na UK Charts. 4 IV uzyskała ona godny szacunku status złotego singla. W latach 90. przedwcześnie zmarły bard dwukrotnie trafił do top 75 - z Last Goodbye i co nieco dziwne z Everybody Here Wants You. Nieźle, bo na poziomie podwójnej platyny sprzedała się jego płyta Grace (50 miejsce w 1994, w 10 rocznicę śmierci dobiła do 31), Sketches for My Sweetheart the Drunk (7 w 1998), Mystery White Boy: Live '95-'96 (8 w 2000) i So Real: Songs from Jeff Buckley (16 w 2007) nie zyskały tak kultowego statusu i poprzestały na srebrze. Za to DVD z nagraniem Live in Chicago z 1995 pokryło się złotem.
Zawsze wydawało mi się, że Oasis, Blur, Pulp i Suede to wielka czwórka Brit-popu (samo określenie jest bardzo mgliste, ale o ile się orientuję, że britpopowość The Verve jest często kwestionowana), jednak pod względem sukcesów komercyjnym ekipa Bretta Andersona mocno odstawała od pozostałej trójki (bardziej na tym boomie wzbogacili się np. Ocean Colour Scene). Ich jedynym platynowym albumem było Coming Up (numer 1 jesienią 1996, 44 tyg. w top 75), poza tym dość regularnie notowali złote: Suede (szczyt wiosną 1993), Dog Man Star (3 jesienią 1994), Head Music (szczyt wiosną 1999), Singles (31 w 2003). 4 IV konkurencję z nimi podjęła kolejna składanka - srebrny The Best Of (31 w 2010). Czyżby oznaczało to srebro dla powrotnego krążka Bloodsports (10 wiosną 2013) w 2017? Zespół osiem razy trafiał do rodzimego top 10 (Stay Together zimą 1994 i Trash latem 1996 nawet na najniższy stopień podium), ale trudno powiedzieć, czy streaming przysporzy któremuś z nich przebojów certyfikatu.
Kiedy na fale eteru trafiła piosenka Cheryl Cole Parachute (5 pozycja na koniec 2009) byłem przekonany, że to utwór jakiejś polskiej wokalistki R&B :) 4 IV kwietnia stał się on czwartym złotym singlem w ojczyźnie (wliczając jedną platynę). Niedawno pojawiła się szansa na piąty.
Kolejne zabawne kuriozum w historii cyklu. Bez większego pretekstu srebrną płytą stał się albumu komicznego duetu Dudleya Moore'a i Petera Cooka Derek and Clive (Live) (12 pozycja w 1976). Trudno powiedzieć, czy to pomyłka związana z innym zapisem tytułu i naprawdę to złoty certyfikat, czy też chodzi wyłącznie o reedycję z 1993. Jeżeli przyjąć drugą wersję, to czwarta srebrna płyta duetu, który rozpadł się w 1978 r. w niemiłej atmosferze. Dudley Moore potem zaskarbił sobie moją wdzięczność główną rolą w komedii Artur, z której pochodzi jedna z moich ulubionych popowych ballad :)
rozmaitości
- złota płyta dla ścieżki dźwiękowej filmu "Wielki Gatsby" z maja 2013. Kto dobrze wie, nie musi pytać.
W następnym odcinku: niestety sporo kiczu, poza tym kilka dość aktualnych nagród i pierwszy przypadek, w którym cykl powróci do artysty, który został już dokładnie opisany. Dla nas jego personalia nie będą zaskoczeniem, ale wielu Brytyjczyków zdziwiłoby się, że padło akurat na niego.
W następnym odcinku: niestety sporo kiczu, poza tym kilka dość aktualnych nagród i pierwszy przypadek, w którym cykl powróci do artysty, który został już dokładnie opisany. Dla nas jego personalia nie będą zaskoczeniem, ale wielu Brytyjczyków zdziwiłoby się, że padło akurat na niego.
Saturday, September 6, 2014
Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #33 (28. 03. 2014)
28 III Pharrell Williams wzbił się na poziom nieosiągalny dla większości śmiertelników - jego światowy hit Happy zdobył w Wlk. Brytanii podwójnie platynowy status! Był to dobry tydzień dla amerykańskiego R&B także ze względu na srebrny certyfikat innego niezniszczalnego (szczególnie na...Filipinach, chociaż olbrzymim powodzeniem cieszył się także m.in. w Szwecji) przeboju 2014 - All of Me Johna Legenda. Ballada wywindowała słabą sprzedaż albumu Love in the Future do poziomu (na razie) srebrnej płyty. Takie samo wyróżnienie otrzymała 28 III korzystająca z pomocy Williamsa Paloma Faith za swój trzeci studyjny album A Perfect Contradiction. Srebrny status uzyskała wtedy jeszcze jedna nowość - Symphonica powracającego po latach z rzadka przerywanego milczenia George'a Michaela.
Chyba nie udałoby mi się zgadnąć, jaki wykonawca wylansował w obecnej dekadzie najwięcej singlowych numerów jeden w Wielkiej Brytanii. Odpowiedź brzmi - Bruno Mars! Na początku nie traktowałem jego nagrań zbyt poważnie, jednak na drugiej płycie pokazał więcej talentu. Poza tym patrząc na szczególnie rumuńską, duńską i niemiecką listę przebojów, czy też choćby na Mrozu lub ukraińskiego Ivana Dorna, barwa głosu Hawajczyka i przepis na wyważanie proporcji między popem a R&B wydają się bardzo modne. 28 III Amerykanin dopisał do swojej kolekcji trofeów już piąty (!) platynowy singiel - When I Was Your Man (2 pozycja zimą 2013), który dołączył do Grenade (2 tyg. na szczycie zimą 2011), nieszczęsnego The Lazy Song (szczyt wiosną 2011) i Locked Out of Heaven (2 jesienią 2012). Piosenkarz ma też już podwójną platynę za Just the Way You Are (Amazing) (dwa tygodnie prowadzenia jesienią 2010, 46 tyg. w top 75). Nagrody te "pociągnęły" Marry You (11 miejsce, ale od stycznia 2011 ponad pół roku w top 75) w kierunku złota, a filmowe It Will Rain (14 jesienią 2011) i Treasure (12 latem 2013, ale prawie pół roku w top 75, był to też największy hit tamtych wakacji w RPA) - srebra. O licznych lukratywnych featuringach będzie jeszcze okazja napisać.
Gary Barlow ostatnio chyba przejmuje się głównie problemami, w które wpadł w związku z próbą ominięcia prawa podatkowego (pisałem o tym do innego medium :) 28 III jeszcze nic nie zwiastowało zbliżającej się burzy, a artysta cieszył się z podwójnie platynowej płyty za Since I Saw You Last (2 lokata w grudniu, 37 tyg. w top 75 do września 2014). To lepszy wynik niż platyna za Open Road (numer 1 późną wiosną 1997) i złoto za nagrany z okazji jubileuszu panowania królowej Elżbiety z The Commonwealth Band Sing (3 tyg. na szczycie pięć lat później, ale tylko 2 miesiące na liście). Jak widać, jedyną receptą na śrubowanie wyników sprzedażowych w latach recesji jest jak najrzadsze nagrywanie... (oczywiście bycie gwiazdą jednego z najpopularniejszych boysbandów wszech czasów też pomaga)
Łącząca indie rocka z folkiem grupa Elbow rozpoczęła sprzedaż albumu The Take Off and Landing of Everything (numer 1 w marcu) z grubej rury. Już po tygodniu zdobył on złoty status z pominięciem srebra! (w tym roku udało się to chyba jeszcze tylko dwóm wykonawcom). Z miejsca wyrównał więc dotychczasowy wynik Asleep in the Back (14 miejsce w 2001), Cast of Thousands (7 latem 2003) oraz Leaders of the Free World (12 w 2005). Największymi sukcesami grupy, której piosenki tekst analizowałem kiedyś na języku polskim w czasie swojej fazy "new acoustic" (trustory), są: platynowe Build a Rocket Boys! (2 pozycja wiosną 2011) i potrójnie platynowy The Seldom Seen Kid (5 miejsce, 102 tyg. w top 75 od września 2005).
Wydawało się, że na Rather Be, Crying for No Reason i Ready for Your Love Gorgon City i MNEK-a (4 pozycja w lutym) skończy się garażowy karnawał, a tymczasem nastała garażowa wiosna :) 28 III ten ostatni utwór stał się srebrnym singlem, dla obydwu podmiotów to na razie jedyny kontakt z nagrodami BPI (kolejny singiel GC - Here for You z Laurą Welsh również dotarł do top 10, więc na pewno pozostaje w grze), choć biorąc pod uwagę, że MNEK jest jeszcze nastolatkiem, to nie powód do rozdzierania szat.
archiwum:
Niebywała przyjemna niespodzianka. Album francuskiego kompozytora electro M83 Hurry Up, We're Dreaming, który spędził jedynie tydzień na 44 miejscu w październiku 2011, pokrył się srebrem! To wciąż nieosiągalny wynik dla wielu krążków, które w ostatnich latach docierały nawet do brytyjskiego top 3. Na pewno to zasługa obecności singla Midnight City w wielu reklamach i programach tv (on również jest już srebrny) oraz aktywności Anthony'ego Gonzalesa jako kompozytora soundtracków.
Chyba nie udałoby mi się zgadnąć, jaki wykonawca wylansował w obecnej dekadzie najwięcej singlowych numerów jeden w Wielkiej Brytanii. Odpowiedź brzmi - Bruno Mars! Na początku nie traktowałem jego nagrań zbyt poważnie, jednak na drugiej płycie pokazał więcej talentu. Poza tym patrząc na szczególnie rumuńską, duńską i niemiecką listę przebojów, czy też choćby na Mrozu lub ukraińskiego Ivana Dorna, barwa głosu Hawajczyka i przepis na wyważanie proporcji między popem a R&B wydają się bardzo modne. 28 III Amerykanin dopisał do swojej kolekcji trofeów już piąty (!) platynowy singiel - When I Was Your Man (2 pozycja zimą 2013), który dołączył do Grenade (2 tyg. na szczycie zimą 2011), nieszczęsnego The Lazy Song (szczyt wiosną 2011) i Locked Out of Heaven (2 jesienią 2012). Piosenkarz ma też już podwójną platynę za Just the Way You Are (Amazing) (dwa tygodnie prowadzenia jesienią 2010, 46 tyg. w top 75). Nagrody te "pociągnęły" Marry You (11 miejsce, ale od stycznia 2011 ponad pół roku w top 75) w kierunku złota, a filmowe It Will Rain (14 jesienią 2011) i Treasure (12 latem 2013, ale prawie pół roku w top 75, był to też największy hit tamtych wakacji w RPA) - srebra. O licznych lukratywnych featuringach będzie jeszcze okazja napisać.
Gary Barlow ostatnio chyba przejmuje się głównie problemami, w które wpadł w związku z próbą ominięcia prawa podatkowego (pisałem o tym do innego medium :) 28 III jeszcze nic nie zwiastowało zbliżającej się burzy, a artysta cieszył się z podwójnie platynowej płyty za Since I Saw You Last (2 lokata w grudniu, 37 tyg. w top 75 do września 2014). To lepszy wynik niż platyna za Open Road (numer 1 późną wiosną 1997) i złoto za nagrany z okazji jubileuszu panowania królowej Elżbiety z The Commonwealth Band Sing (3 tyg. na szczycie pięć lat później, ale tylko 2 miesiące na liście). Jak widać, jedyną receptą na śrubowanie wyników sprzedażowych w latach recesji jest jak najrzadsze nagrywanie... (oczywiście bycie gwiazdą jednego z najpopularniejszych boysbandów wszech czasów też pomaga)
Łącząca indie rocka z folkiem grupa Elbow rozpoczęła sprzedaż albumu The Take Off and Landing of Everything (numer 1 w marcu) z grubej rury. Już po tygodniu zdobył on złoty status z pominięciem srebra! (w tym roku udało się to chyba jeszcze tylko dwóm wykonawcom). Z miejsca wyrównał więc dotychczasowy wynik Asleep in the Back (14 miejsce w 2001), Cast of Thousands (7 latem 2003) oraz Leaders of the Free World (12 w 2005). Największymi sukcesami grupy, której piosenki tekst analizowałem kiedyś na języku polskim w czasie swojej fazy "new acoustic" (trustory), są: platynowe Build a Rocket Boys! (2 pozycja wiosną 2011) i potrójnie platynowy The Seldom Seen Kid (5 miejsce, 102 tyg. w top 75 od września 2005).
Wydawało się, że na Rather Be, Crying for No Reason i Ready for Your Love Gorgon City i MNEK-a (4 pozycja w lutym) skończy się garażowy karnawał, a tymczasem nastała garażowa wiosna :) 28 III ten ostatni utwór stał się srebrnym singlem, dla obydwu podmiotów to na razie jedyny kontakt z nagrodami BPI (kolejny singiel GC - Here for You z Laurą Welsh również dotarł do top 10, więc na pewno pozostaje w grze), choć biorąc pod uwagę, że MNEK jest jeszcze nastolatkiem, to nie powód do rozdzierania szat.
archiwum:
Niebywała przyjemna niespodzianka. Album francuskiego kompozytora electro M83 Hurry Up, We're Dreaming, który spędził jedynie tydzień na 44 miejscu w październiku 2011, pokrył się srebrem! To wciąż nieosiągalny wynik dla wielu krążków, które w ostatnich latach docierały nawet do brytyjskiego top 3. Na pewno to zasługa obecności singla Midnight City w wielu reklamach i programach tv (on również jest już srebrny) oraz aktywności Anthony'ego Gonzalesa jako kompozytora soundtracków.
Inna niespodzianka, ale mniejszego kalibru: w 2011 r. w polskich mediach było mnóstwo Alexis Jordan i patrząc na zestawienia BPI nie ma się co dziwić. 28 III odebrała on srebrną płytę za imienny debiut (9 pozycja wiosną 2011), a wcześniej wylansowała z niego złoty singiel Happiness (3 lokata jesienią 2010) i srebrny Good Girl (6 na przedwiośniu 2011). O srebrnym featuringu u Seana Paula już wspominałem. Tegoroczny Acid Rain z J. Colem nie podbija list, patrząc na Facebook piosenkarki węszę konflikt z wytwórnią...
28 III przyniósł kolejne multiplatynowe certyfikaty - każdemu trzeba uważnie się przyjrzeć, ponieważ przy obecnym stanie przemysłu płytowego prawdopodobnie to ostatnie nagrody dla tych płyt (pewnie to upiornie zabrzmi, ale dodam: przynajmniej za naszego życia)... Czas leci i 9-krotnie platynowa składanka The Very Best of Elton John (2 tyg. na prowadzeniu jesienią 1990, 96 tyg. w top 75) to już za mało. 28 III 5-krotną platyną stał się zbiór Greatest Hits 1970–2002 (3 pozycja jesienią 2002, 54 tyg. w top 75). Adam Czajkowski z alternatywnej audycji Radia Plus skomentował ją słowami "Nie toleruję Eltona Johna z lat 90. Nie toleruję bigosu". To dość kontrowersyjna opinia, ponieważ sławny singer-songwriter miał znacznie mniej szczęścia do aranżacji dekadę wcześniej, co jednak nie pogorszyło znacząco jego notowań (platynowe płyty za Too Low for Zero - 7 w 1983, 73 tyg. w top 75 i Ice on Fire - 3 w 1985). Początkiem pasma sukcesów było potrójnie platynowe Sleeping with the Past (5 razy na szczycie jesienią 1989, 42 tyg. w top 75), po którym przyszły również potrójnie platynowe Love Songs (4 jesienią 1995, 50 tyg. w top 75), podwójnie platynowe Songs from the West Coast (2 jesienią 2001) oraz platynowe Duets (5 w 1993) i The Big Picture (3 jesienią 1997).
O nienasyconym apetycie Brytyjczyków (zresztą nie tylko ich) na przeboje sir Eltona świadczy fakt, że jeszcze trzy ich składanki pokryły się najszlachetniejszym ze znanych BPI kruszców. Były to: Greatest Hits (11 tyg. na szczycie na przełomie 1974 i 1975, 84 tyg. w top 75), One Night Only (7 w 2000) i Rocket Man: The Definitive Hits (2 wiosną 2007). Z klasycznych albumów z lat 70. na ten zaszczyt załapało się tylko niedawno uzupełnione w ramach reedycji Goodbye Yellow Brick Road (w raz z nią 91 tyg. w top 75, 2 tyg. prowadzenia jesienią 1973). Caribou (2 tyg. na czele w 1974) jest złotą płytą (artysta ma ich 12, srebrnych - 8), a Don't Shoot Me I'm Only the Piano Player (1,5 kwartału przodownictwa w 1973) ukazała się za wcześnie, aby poddać się weryfikacji. Bez certyfikatu pozostaje także numer 1 z lata 2012 - stworzony z duetem Pnau Good Morning to the Night. Jedynym złotym wideo Johna jest dopełniające popularny "best of" Greatest Hits - Live z 2003.
Nagrodzone 28 III 5-krotnie platynowe Confessions Ushera (numer jeden wiosną 2004, 66 tyg. w top 75) przygniotło swoją brytyjską popularnością pozostałe albumy Amerykanina poza podwójnie platynowym 8701 (na szczycie latem 2001, 47 tyg. w top 75). Debiutanckie My Way (16 lokata na początku 1998) dość szybko osiągnęło złoty status, a po czterech amerykańskich singlowych numerach jeden rozpoczęła się nieuchronna zniżka komercyjnej formy (a może raczej przeniesienie akcentu na skrojone pod kluby singlowe przeboje). Here I Stand (numer jeden wiosną 2008) i Raymond vs. Raymond (2 lokata dwa lata później) poprzestały na złocie, a Looking 4 Myself (3 na początku lata 2013) - tylko na srebrze. Zobaczymy, co pokaże zbliżający się nowy, prawdopodobnie nieco bardziej korzenny, krążek.
Brytyjska kariera Miki okazała się nadmiernie podatna na meandry popularności synth-popu, jednak artysta chyba się tym nie przejmuje, skupiając się na wykorzystywaniu swojego śródziemnomorskiego pochodzenia. Mimo, że The Boy Who Knew Too Much (4 miejsce jesienią 2009) pokrył się złotem, na Wyspach wokalista głównie odcina kupony po 5-krotnie platynowym Life in Cartoon Motion (numer jeden zimą 2007, 83 tyg. w top 75, DVD pod takim samym tytułem pokryło się złotem), co jest przyjemnym zajęciem, jeżeli tak jak 28 III oznacza to odbiór platynowego singla za Grace Kelly (miesiąc na szczycie na początku 2007, 40 tyg. w top 75). Płyta wygenerowała jeszcze srebrny singiel za brzmiący momentami jak I Will Always Love You :) Happy Ending (7 miejsce jesienią 2007). Na certyfikat czekają inne hity z pierwszej dziesiątki: Love Today, Big Girl (You Are Beautiful) i We Are Golden. Tak popularne w Polsce Relax, Take It Easy dotarło w bólach do 18 pozycji...
rozmaitości:
- złota płyta dla składanki Eat, Sleep, Rave, Repeat z lutego (więcej szczegółów w odc. 30)
- coś na czasie w tym roku: srebrna płyta dla składanki Pure Deep House - The Very Best Of Deep House & Garage z grudnia 2013 (główne atrakcje: Disclosure, Ben Pearce, Breach; Tensnake to bardziej nu disco, ale to takie problemy pierwszego świata :)
- srebrna płyta dla soundtracku do nagrodzonego pięcioma Oscarami (w tym dla Julie Andrews za główną rolę żeńską) filmowego musicalu Mary Poppins - najbardziej kasowego obrazu 1965. Wg nieistniejącej już strony Chartstats od 1965 r. spędził on 82 tyg. w brytyjskim Top 100 (w bazie danych BPI nie da się go odnaleźć) i doszedł do jego 2 pozycji. Certyfikat bierze pod uwagę tylko jego sprzedaż po 1994 r.
W następnym odcinku - wykonawca, który śpiewał w duecie z Eltonem Johnem, soundtrack, który recenzowałem :) oraz ktoś, czyje opus magnum niedawno świętowało okrągłą rocznicę wydania.
W następnym odcinku - wykonawca, który śpiewał w duecie z Eltonem Johnem, soundtrack, który recenzowałem :) oraz ktoś, czyje opus magnum niedawno świętowało okrągłą rocznicę wydania.
Thursday, September 4, 2014
Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #32 (21. 03. 2014)
Deep house'owa wiosna powoli się rozkręca. Srebrnym singlem stał się właśni drugi w tym roku numer i jeden z wokalem Jess Glynne i chyba mój ulubiony tegoroczny klubowy chart-topper (choć konkurencja jest bardzo ostra) - My Love Route 94. Ku mojej radości na liście nagród znalazło się również miejsce dla bardziej tradycyjnego synth-popu w wykonaniu Chvrches, którzy na fali różnych podsumowań roku dochowali się srebrnej płyty za The Bones of What You Believe (9 miejsce jesienią 2013). Jeszcze bardziej mnie cieszy, że debiut Szkotów w chwili powstawania tego wpisu znów znajduje się w Top 100. O słabej koniunkturze na rynku świadczy fakt, że od 21 III na złocie poprzestaje krążek Girl przecież superpopularnego Pharrella Williamsa (przed końcem roku pewnie się to jeszcze zmieni), któremu tym samym i tak udało się przebić "srebrne" In My Mind (7 miejsce latem 2006).
Siła wielkiego nazwiska jest w stanie przebić biznesową zapaść. Wśród srebrnych płyt wygenerowanych przez sezon świąteczny znalazło się The Very Best of Bob Dylan (16 miejsce w listopadzie 2013). Chciałoby się powiedzieć, że każde pokolenie odkrywa dla siebie twórczość legendarnego barda na nowo, jednak niewiele spośród jego siedmiu platynowych, 18 złotych i 14 srebrnych płyt to składanki. Jeszcze bardziej zasługuje na podziw, że w tej pierwszej kategorii mieszczą się dwa albumy, którym podsumowano jedynie sprzedaż po 1994: Blonde on Blonde (3 pozycja w 1966) i Greatest Hits (6 w 1967, 82 tyg. w top 75). Okres po wprowadzeniu nagród BPI reprezentują w tym gronie Blood on the Tracks (4 miejsce w 1975) i Street Legal (2 w 1978), a w miarę nowe czasy: nomen omen Modern Times (3 lokata wczesną jesienią 2006), The Best Of (6 wiosną 1997) i The Essential (9 wiosną 2001). Podobnie jak w przypadku Prince'a płytowe numery jeden poprzestały na złocie: Together Through Life z wiosny 2009 z powodu krótkiego stażu (ale aż dwa tygodnie na szczycie), a The Freewheelin' Bob Dylan (49 tyg. w top 75 od maja 1964, dwa tyg. na prowadzeniu), Bringing It All Back Home z 1965, John Wesley Harding z 1968 (13 tyg. na szczycie, czyli prawie połowa stażu - chyba rekord w tej kategorii) i Nashville Skyline (42 tyg. w top 75 od maja 1969) - z racji nieuwzględnienia sprzedaży przed 1994. Twórca nowoczesnego folku otrzymał na Wyspach trzy złote wideo i podwójnie platynowe za wyreżyserowany przez Martina Scorsese film No Direction Home z 2005. Jeszcze nie otrzymał żadnego certyfikatu za singiel - spośród 6 utworów w top 10 najwyżej na liście przebojów dotarł z Like a Rolling Stone (4 pozycja w 1965).
archiwum
Kolejny tydzień i kolejne wydarzenie, które daje mi radości, czyli poczwórna platyna. Tym razem spodziewana już chyba od kilku lat, czyli dla Greatest Hits Bruce's Springsteena (2 tyg. na szczycie, 62 tyg. w top 75 od marca 1995). Składanka w ten sposób przebiła potrójną platynę Born in the USA (5 tyg. prowadzenia, 129 tyg. w top 75 od czerwca 1984), z tym że ta legendarna płyta została scertyfikowana jeszcze w czasach, kiedy na tym kończył się system nagród, więc nie musi być to koniec wyróżnień dla niej. Poza tym platynowy status na Wyspach zdobyły: Born to Run (17 pozycja, 50 tyg. w top 75 od XI 1975), The River (2 lokata, 88 tyg. w top 75 od X 1980), Tunnel of Love (szczyt notowań jesienią 1987) i The Essential (15 miejsce jesienią 2003). W ostatnich latach "Boss" wyspecjalizował się w zdobywaniu prowadzenia w notowaniach na początku roku, z Working on a Dream w 2009 udało mu się to nawet na 2 tygodnie, tak jak jesienią 2007 z Magic. Wcześniej na 1 miejsce trafiły jeszcze The Rising (lato 2002) oraz Devils & Dust (wiosna 2005). Te cztery krążki wraz z przedostatnim numerem jeden rockmana z New Jersey Wrecking Ball z 2012 (High Hopes na razie zasłużyło tylko na srebro), znajdują się wśród jego 14 brytyjskich złotych płyt. Oryginalnym stażem wyróżnia się wśród nich Darkness on the Edge of Town (16 miejsce, 40 tygodni w top 75 od czerwca 1978). Pięć "rodzynków" osiągnęło jedynie srebrny status.
Jak to często bywa z rockmanami, z tak dużego dorobku udało się wykroić tylko 4 srebrne single, które odmierzają jego cztery wizyty w top 10: jeden z moich ulubionych utworów wszech czasów: Dancing in the Dark (4 lokata na początku 1985), I'm On Fire/Born In The USA (5 wiosną 1985), Santa Claus Is Coming to Town/My Hometown (9 na Gwiazdkę w 1985) i Streets of Philadelphia na wiosnę 1994. Jak przystało na wykonawcę o świetnej reputacji live Springsteen 4 razy zdobył na Wyspach złote DVD, a trzy razy - platynowe (Live in New York City i Live in Barcelona z 2003 oraz Born to Run - 30th Anniversary Edition z 2005, zawierający oprócz filmu "making of" zapis koncertu z Hammersmith Odeon z 1975). Wszystkie trzy dzielą "credits" z E Street Band.
Mariah Carey to przede wszystkim legenda Billboardu, jednak Wlk. Brytania również dała jej wiele powodów do radości. Ostatnim był srebrny singiel za Heartbreaker z wszechobecnym Jayem-Z (5 pozycja jesienią 1999). Największym przebojem divy w tym kraju jest świąteczny standard All I Want for Christmas Is You (2 zimą 1994), który już siedmiokrotnie wracał do top 75 UK Charts! Poza tym jedynym jej złotym singlem jest Without You (miesiąc na szczycie zimą 1994), który akurat w USA nie odniósł tak spektakularnego sukcesu (3 miejsce, ale i tak złoty singiel). Pozostałe srebrne single artystki to: cover Endless Love w duecie z Lutherem Vandrossem (3 jesienią 1994), Fantasy (4 wiosną 1995), One Sweet Day z Boyz II Men (6 na koniec 1995), Always Be My Baby (3 wiosną 1996), When You Believe z Whitney Houston (4 na koniec 1998), Against All Odds (Take a Look at Me Now) w wersji z Westlife (2 tyg. na prowadzeniu jesienią 2000) i We Belong Together (2 latem 2005). Trudno mi powiedzieć, czy to rekord choćby w skali ostatniego ćwierćwiecza, ale aż 14 singli Carey, które dotarły do bryt. Top 10 nie otrzymało jeszcze żadnego certyfikatu. Pewnie najbliższe tego są wspominany już przeze mnie kiedyś featuring u Busty Rhymesa i Touch My Body (5 lokata wiosną 2008).
Patrząc na listę singlowych nagród, łatwo zgadnąć, że najlepiej sprzedającym się albumem popularnej "Maryśki" na Wyspach jest 5-krotnie platynowy Music Box (6 tygodni na szczycie, 77 tyg. w top 75 od jesienie 1993), Podwójnie platynowy status zdobyły: Daydream (szczyt jesienią 1995, 46 tyg. w top 75), #1s (10 miejsce w 1998), Greatest Hits (7 w 2001) i powrót na czoło list - The Emancipation of Mimi (7 w 2005, 43 tyg. w top 75). Dwa pierwsze krążki: Mariah Carey (6 jesienią 1990) i Emotions (4 jesienią 1991, obydwa po 40 tyg. w top 75) po ok. roku od wydania zasłużyły na platynę. Pozostałe siedem notowanych na UK Charts płyt poprzestało na złocie, z wyjątkiem jedynie srebrnego Memoirs of an Imperfect Angel (23 zimą 2009). Oczywiście, ostatni krążek mimo wyższej pozycji na liście na razie nie ma szans na certyfikat, jednak być może podobnie jak w przypadku singli decydujący okaże się czynnik czasu. Mariah została także nagrodzona w Wlk. Brytanii 4 złotymi DVD.
Z punktu widzenia mojej niewielkiej miejscowości klip do Breathe klasyfikuje się do szufladki "Rzeczy, które zryły nam banię w latach 90.", zaraz potem pojawiły się kontrowersje wokół Smack My Bitch Up, minęło więc sporo czasu zanim zacząłem oddzielać muzyczne dokonania The Prodigy od ich image'u. 14 II ich największy przebój Firestarter (3 tyg. na szczycie wiosną 1996) pokrył się platyną, dołączając do Breathe (2 tyg. prowadzenia jesienią 1996). Zespół ma też na koncie aż 6 srebrnych singli: Charly (3 latem 1991), Out of Space (5 jesienią 1992), mój ulubiony No Good (Start the Dance) (4 wiosną 1994), Smack My Bitch Up (8 jesienią 1997, top 20 starego Hop-Bęca), Omen (4 zimą 2009) i Warrior's Dance (9 wiosną 2009). Także w większych dawkach czołowi przedstawiciele techno byli strawni dla brytyjskiego słuchacza. Ich najlepiej sprzedająca się płyta to poczwórnie platynowe The Fat of the Land (od lipca 1997 60 tyg. w top 75, aż 6 tyg. na szczycie), świetne podwójnie platynowe rezultaty osiągnęły też ich inne numery jeden: Music for the Jilted Generation (98 tyg. w top 75 od lipca 1994, numer 1), Their Law: The Singles 1990-2005 i Invaders Must Die z wiosny 2009. Experience (12 w 1992) na przestrzeni lat dobrnęło do platyny, a Always Outnumbered, Never Outgunned (numer jeden wczesną jesienią 2004) z racji słabego stażu to tylko złoto. Całości sukcesów dopełnia wymownie nazwane złote DVD Electronic Punks z października 1996.
Avril Lavigne zaczynała karierę od przydomka "Alanis Morisette Jr." (naprawdę!), a ostatnio stanowi głównie przedmiot żartów. Cóż, większość fanów 5-krotnie platynowego albumu Let Go (aż 3 tygodnie na szczycie jesienią 2002) wymagało od swojej idolki więcej niż była w stanie udźwignąć, stąd coraz słabsze wyniki sprzedaży kolejnych krążków: podwójna platyna Under My Skin (numer jeden późną wiosną 2004), platyna The Best Damn Thing (numer jeden wiosną 2007), srebro Goodbye Lullaby (9 wiosną 2011) i na razie brak certyfikatu Avril Lavigne (14 jesienią 2013). Srebrne single Kanadyjki solidarnie podzieliły się między debiut (Complicated - 3 jesienią 2002 i uhonorowany 14 III mój dawny ulubieniec Sk8ter Boi - 8 zimą 2002) oraz "trójkę" (Girlfriend - 2 wiosną 2007 i When You're Gone - 3 na początku lata). Być może streaming, któryś z dwóch singli z drugiej płyty, które dotarły do 5 miejsca (Don't Tell Me i My Happy Ending) lub balladę I'm With You (7 wiosną 2003). Wspomnijmy jeszcze o złotym wideo za nagrany w amer. Buffalo album koncertowy My World z listopada 2003.
Podobnie jak w przypadku wielu innych amerykańskich wykonawców, certyfikaty BPI Nine Inch Nails nie odzwierciedlają pozycji zespołu na liście sprzedaży albumów. With Teeth (3 pozycja wiosną 2005) to trzecia złota płyta klasyków industrialu (pochodzi z niej ich najwyżej notowany w Zjedn. Królestwie singiel - The Hand That Feeds), nie dziwi taki sam wynik The Downward Spiral (9 w 1994), pozostałe bestsellery to album z remiksami Further Down the Spiral z 1995 i platynowa (!) epka Fixed z 1992, czyli remiksy z EP Broken, która akurat gościła na UK Charts... Trudno powiedzieć, kiedy srebrem pokryje się ostatnie dzieło Trenta Reznora i współpracowników: Hesitation Marks (2 lokata we wrześniu 2013). Ta sztuka udała się starszym Pretty Hate Machine (67 w 1991) i The Fragile (10 w 1999). A całkowity staż wszystkich dziesięć notowanych tam albumów NIN w top 75 to...zaledwie pół roku!
Siła wielkiego nazwiska jest w stanie przebić biznesową zapaść. Wśród srebrnych płyt wygenerowanych przez sezon świąteczny znalazło się The Very Best of Bob Dylan (16 miejsce w listopadzie 2013). Chciałoby się powiedzieć, że każde pokolenie odkrywa dla siebie twórczość legendarnego barda na nowo, jednak niewiele spośród jego siedmiu platynowych, 18 złotych i 14 srebrnych płyt to składanki. Jeszcze bardziej zasługuje na podziw, że w tej pierwszej kategorii mieszczą się dwa albumy, którym podsumowano jedynie sprzedaż po 1994: Blonde on Blonde (3 pozycja w 1966) i Greatest Hits (6 w 1967, 82 tyg. w top 75). Okres po wprowadzeniu nagród BPI reprezentują w tym gronie Blood on the Tracks (4 miejsce w 1975) i Street Legal (2 w 1978), a w miarę nowe czasy: nomen omen Modern Times (3 lokata wczesną jesienią 2006), The Best Of (6 wiosną 1997) i The Essential (9 wiosną 2001). Podobnie jak w przypadku Prince'a płytowe numery jeden poprzestały na złocie: Together Through Life z wiosny 2009 z powodu krótkiego stażu (ale aż dwa tygodnie na szczycie), a The Freewheelin' Bob Dylan (49 tyg. w top 75 od maja 1964, dwa tyg. na prowadzeniu), Bringing It All Back Home z 1965, John Wesley Harding z 1968 (13 tyg. na szczycie, czyli prawie połowa stażu - chyba rekord w tej kategorii) i Nashville Skyline (42 tyg. w top 75 od maja 1969) - z racji nieuwzględnienia sprzedaży przed 1994. Twórca nowoczesnego folku otrzymał na Wyspach trzy złote wideo i podwójnie platynowe za wyreżyserowany przez Martina Scorsese film No Direction Home z 2005. Jeszcze nie otrzymał żadnego certyfikatu za singiel - spośród 6 utworów w top 10 najwyżej na liście przebojów dotarł z Like a Rolling Stone (4 pozycja w 1965).
archiwum
Kolejny tydzień i kolejne wydarzenie, które daje mi radości, czyli poczwórna platyna. Tym razem spodziewana już chyba od kilku lat, czyli dla Greatest Hits Bruce's Springsteena (2 tyg. na szczycie, 62 tyg. w top 75 od marca 1995). Składanka w ten sposób przebiła potrójną platynę Born in the USA (5 tyg. prowadzenia, 129 tyg. w top 75 od czerwca 1984), z tym że ta legendarna płyta została scertyfikowana jeszcze w czasach, kiedy na tym kończył się system nagród, więc nie musi być to koniec wyróżnień dla niej. Poza tym platynowy status na Wyspach zdobyły: Born to Run (17 pozycja, 50 tyg. w top 75 od XI 1975), The River (2 lokata, 88 tyg. w top 75 od X 1980), Tunnel of Love (szczyt notowań jesienią 1987) i The Essential (15 miejsce jesienią 2003). W ostatnich latach "Boss" wyspecjalizował się w zdobywaniu prowadzenia w notowaniach na początku roku, z Working on a Dream w 2009 udało mu się to nawet na 2 tygodnie, tak jak jesienią 2007 z Magic. Wcześniej na 1 miejsce trafiły jeszcze The Rising (lato 2002) oraz Devils & Dust (wiosna 2005). Te cztery krążki wraz z przedostatnim numerem jeden rockmana z New Jersey Wrecking Ball z 2012 (High Hopes na razie zasłużyło tylko na srebro), znajdują się wśród jego 14 brytyjskich złotych płyt. Oryginalnym stażem wyróżnia się wśród nich Darkness on the Edge of Town (16 miejsce, 40 tygodni w top 75 od czerwca 1978). Pięć "rodzynków" osiągnęło jedynie srebrny status.
Jak to często bywa z rockmanami, z tak dużego dorobku udało się wykroić tylko 4 srebrne single, które odmierzają jego cztery wizyty w top 10: jeden z moich ulubionych utworów wszech czasów: Dancing in the Dark (4 lokata na początku 1985), I'm On Fire/Born In The USA (5 wiosną 1985), Santa Claus Is Coming to Town/My Hometown (9 na Gwiazdkę w 1985) i Streets of Philadelphia na wiosnę 1994. Jak przystało na wykonawcę o świetnej reputacji live Springsteen 4 razy zdobył na Wyspach złote DVD, a trzy razy - platynowe (Live in New York City i Live in Barcelona z 2003 oraz Born to Run - 30th Anniversary Edition z 2005, zawierający oprócz filmu "making of" zapis koncertu z Hammersmith Odeon z 1975). Wszystkie trzy dzielą "credits" z E Street Band.
Mariah Carey to przede wszystkim legenda Billboardu, jednak Wlk. Brytania również dała jej wiele powodów do radości. Ostatnim był srebrny singiel za Heartbreaker z wszechobecnym Jayem-Z (5 pozycja jesienią 1999). Największym przebojem divy w tym kraju jest świąteczny standard All I Want for Christmas Is You (2 zimą 1994), który już siedmiokrotnie wracał do top 75 UK Charts! Poza tym jedynym jej złotym singlem jest Without You (miesiąc na szczycie zimą 1994), który akurat w USA nie odniósł tak spektakularnego sukcesu (3 miejsce, ale i tak złoty singiel). Pozostałe srebrne single artystki to: cover Endless Love w duecie z Lutherem Vandrossem (3 jesienią 1994), Fantasy (4 wiosną 1995), One Sweet Day z Boyz II Men (6 na koniec 1995), Always Be My Baby (3 wiosną 1996), When You Believe z Whitney Houston (4 na koniec 1998), Against All Odds (Take a Look at Me Now) w wersji z Westlife (2 tyg. na prowadzeniu jesienią 2000) i We Belong Together (2 latem 2005). Trudno mi powiedzieć, czy to rekord choćby w skali ostatniego ćwierćwiecza, ale aż 14 singli Carey, które dotarły do bryt. Top 10 nie otrzymało jeszcze żadnego certyfikatu. Pewnie najbliższe tego są wspominany już przeze mnie kiedyś featuring u Busty Rhymesa i Touch My Body (5 lokata wiosną 2008).
Patrząc na listę singlowych nagród, łatwo zgadnąć, że najlepiej sprzedającym się albumem popularnej "Maryśki" na Wyspach jest 5-krotnie platynowy Music Box (6 tygodni na szczycie, 77 tyg. w top 75 od jesienie 1993), Podwójnie platynowy status zdobyły: Daydream (szczyt jesienią 1995, 46 tyg. w top 75), #1s (10 miejsce w 1998), Greatest Hits (7 w 2001) i powrót na czoło list - The Emancipation of Mimi (7 w 2005, 43 tyg. w top 75). Dwa pierwsze krążki: Mariah Carey (6 jesienią 1990) i Emotions (4 jesienią 1991, obydwa po 40 tyg. w top 75) po ok. roku od wydania zasłużyły na platynę. Pozostałe siedem notowanych na UK Charts płyt poprzestało na złocie, z wyjątkiem jedynie srebrnego Memoirs of an Imperfect Angel (23 zimą 2009). Oczywiście, ostatni krążek mimo wyższej pozycji na liście na razie nie ma szans na certyfikat, jednak być może podobnie jak w przypadku singli decydujący okaże się czynnik czasu. Mariah została także nagrodzona w Wlk. Brytanii 4 złotymi DVD.
Z punktu widzenia mojej niewielkiej miejscowości klip do Breathe klasyfikuje się do szufladki "Rzeczy, które zryły nam banię w latach 90.", zaraz potem pojawiły się kontrowersje wokół Smack My Bitch Up, minęło więc sporo czasu zanim zacząłem oddzielać muzyczne dokonania The Prodigy od ich image'u. 14 II ich największy przebój Firestarter (3 tyg. na szczycie wiosną 1996) pokrył się platyną, dołączając do Breathe (2 tyg. prowadzenia jesienią 1996). Zespół ma też na koncie aż 6 srebrnych singli: Charly (3 latem 1991), Out of Space (5 jesienią 1992), mój ulubiony No Good (Start the Dance) (4 wiosną 1994), Smack My Bitch Up (8 jesienią 1997, top 20 starego Hop-Bęca), Omen (4 zimą 2009) i Warrior's Dance (9 wiosną 2009). Także w większych dawkach czołowi przedstawiciele techno byli strawni dla brytyjskiego słuchacza. Ich najlepiej sprzedająca się płyta to poczwórnie platynowe The Fat of the Land (od lipca 1997 60 tyg. w top 75, aż 6 tyg. na szczycie), świetne podwójnie platynowe rezultaty osiągnęły też ich inne numery jeden: Music for the Jilted Generation (98 tyg. w top 75 od lipca 1994, numer 1), Their Law: The Singles 1990-2005 i Invaders Must Die z wiosny 2009. Experience (12 w 1992) na przestrzeni lat dobrnęło do platyny, a Always Outnumbered, Never Outgunned (numer jeden wczesną jesienią 2004) z racji słabego stażu to tylko złoto. Całości sukcesów dopełnia wymownie nazwane złote DVD Electronic Punks z października 1996.
Avril Lavigne zaczynała karierę od przydomka "Alanis Morisette Jr." (naprawdę!), a ostatnio stanowi głównie przedmiot żartów. Cóż, większość fanów 5-krotnie platynowego albumu Let Go (aż 3 tygodnie na szczycie jesienią 2002) wymagało od swojej idolki więcej niż była w stanie udźwignąć, stąd coraz słabsze wyniki sprzedaży kolejnych krążków: podwójna platyna Under My Skin (numer jeden późną wiosną 2004), platyna The Best Damn Thing (numer jeden wiosną 2007), srebro Goodbye Lullaby (9 wiosną 2011) i na razie brak certyfikatu Avril Lavigne (14 jesienią 2013). Srebrne single Kanadyjki solidarnie podzieliły się między debiut (Complicated - 3 jesienią 2002 i uhonorowany 14 III mój dawny ulubieniec Sk8ter Boi - 8 zimą 2002) oraz "trójkę" (Girlfriend - 2 wiosną 2007 i When You're Gone - 3 na początku lata). Być może streaming, któryś z dwóch singli z drugiej płyty, które dotarły do 5 miejsca (Don't Tell Me i My Happy Ending) lub balladę I'm With You (7 wiosną 2003). Wspomnijmy jeszcze o złotym wideo za nagrany w amer. Buffalo album koncertowy My World z listopada 2003.
Podobnie jak w przypadku wielu innych amerykańskich wykonawców, certyfikaty BPI Nine Inch Nails nie odzwierciedlają pozycji zespołu na liście sprzedaży albumów. With Teeth (3 pozycja wiosną 2005) to trzecia złota płyta klasyków industrialu (pochodzi z niej ich najwyżej notowany w Zjedn. Królestwie singiel - The Hand That Feeds), nie dziwi taki sam wynik The Downward Spiral (9 w 1994), pozostałe bestsellery to album z remiksami Further Down the Spiral z 1995 i platynowa (!) epka Fixed z 1992, czyli remiksy z EP Broken, która akurat gościła na UK Charts... Trudno powiedzieć, kiedy srebrem pokryje się ostatnie dzieło Trenta Reznora i współpracowników: Hesitation Marks (2 lokata we wrześniu 2013). Ta sztuka udała się starszym Pretty Hate Machine (67 w 1991) i The Fragile (10 w 1999). A całkowity staż wszystkich dziesięć notowanych tam albumów NIN w top 75 to...zaledwie pół roku!
rozmaitości:
- złota płyta dla składanki I'm Every Woman (patrz: odc.28)
- srebrna płyta dla składanki The Ultimate Musicals Experience z listopada 2013 (od Elaine Page przez Michaela Balla po Susan Boyle plus liczne przykłady mariażu popu z tą tradycyjną formą sztuki)
- srebrna płyta dla składanki Radio 1 Dance Anthems with Danny Howard ze stycznia 2014 (jak to z muzyką taneczną ostatnio bywa, są i big roomy, i bardziej garażowe brzmienia - można tylko cmokać pod nosem wyobrażając sobie jej ekwiwalent z kolejnego sezonu!)
W następnym odcinku: płyty autora najpopularniejszego singla lat 90., single chyba najczęściej kopiowanego wokalisty ostatnich lat (i kilka argumentów, dlaczego tak uważam), trochę już zapomniany falset i kolejna przyjemna dla mnie electroniespodzianka.
Wednesday, September 3, 2014
Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #31 (14. 03. 2014)
platynowa płyta od 7 III 2014
aktualności:
14 III rozpoczęła się prawdziwa epopeja. Srebrny status wywalczył pierwszy solowy przebój (od razu singlowy numer jeden) Sama Smitha Money on My Mind. W tym roku będziemy wspominali jeszcze o tym artyście sześć razy, a w notatce o 6 VI aż z trzech różnych powodów (sic). Piąty w karierze i nieostatni złoty singiel zdobył Jason Derulo za Trumpets (4 miejsce pod koniec 2013). Doczekaliśmy się także drugiego certyfikatu dla nieskładankowego albumu wydanego w 2014 - "srebra" dla Girl najpopularniejszego wokalisty na świecie ostatnich miesięcy Pharrella Williamsa (marcowy numer jeden, niedawno stuknęło mu pół roku w top 75). Wbrew moim obawom, złotem pokrył się ostatni krążek Chase & Status Brand New Machine (2 pozycja jesienią 2013), który jak już informowałem dość niespodziewanie ubiegł pod tym względem ich debiut More Than Alot (49 w 2008). Najpopularniejszym dziełem drum'n'bassowców pozostaje podwójnie platynowe No More Idols (2 lokata zimą 2011, 86 tyg. w top 75).
Nietypowa premiera ostatniego albumu Beyoncé postanowiła pod znakiem zapytania szanse na sukces jej singli, jednak udało się na razie wypromować z niego jeden przebój - małżeński duet z Jayem-Z Drunk in Love (9 lokata na przełomie 2013 i 2014). 14 III stał się on srebrny, a 4 VII pod dodaniu streamingu - złoty. O gwiazdorskiej pozycji Amerykanki świadczy fakt, że ze wszystkich jej scertyfikowanych singli tylko trzy poprzestają na srebrnym statusie: filmowa ballada Listen z Dreamgirls (8 na koniec 2008), chyba zbyt amerykańskie na Wyspy Brytyjskie Run the World (Girls) (11 wiosną 2011) i stosunkowo niedawne Love on Top (13 jesienią 2011). Największym sukcesem z albumu 4 był złoty singiel Best Thing I Never Had (3 latem 2011), piąty taki sukces byłej wokalistki Destiny's Child po drugim duecie z małżonkiem: Crazy in Love (3 tygodnie na szczycie latem 2003), Irreplaceable (4 miejsce jesienią 2006), Beautiful Liar z Shakirą (również trzy tyg. na prowadzeniu wiosną 2007) i zohydzonym przez polskie rozgłośnie Sweet Dreams (5 lokata jesienią 2009). Z bardziej tanecznych propozycji platyną pokryło się Single Ladies (Put a Ring on It) (7 pozycja jesienią 2008, ale aż 45 tyg. w top 75!), a z ballad - If I Were Boy (jesienny numer jeden w 2008) i Halo (4 wiosną 2009). Wspominałem już także o platynowym featuringu u Lady Gagi w Telephone. Wciąż na certyfikaty czeka pięć singli, które trafiły w Wlk. Brytanii do top 10, w tym wydawałoby się całkiem popularny w Europie Baby Boy z Seanem Paulem (2 miejsce jesienią 2003) i dwa kolejne duety z Jayem-Z: '03 Bonnie and Clyde i Deja vu (numer 1 latem 2006!)
2014 rok przyniósł nowe, bardziej popowe brzmienie jednej z czołowych przedstawicielek brytyjskiego alternatywnego dance ostatnich lat Katy B. Nieco mniejsza konkurencja na początku roku pozwoliła zwrócić uwagę na balladowy singiel Crying for No Reason (5 miejsce na liście), który 14 III uzyskał srebrny status. Wcześniej ta sztuka udała się Lights On z bardziej doświadczoną Ms Dynamite (4 lokata w karnawale 2011), a 4 VII po doliczeniu streamingu 25-letnia Kathleen Brien mogła cieszyć się ze swojego pierwszego złotego singla - Katy on a Mission (5 jesienią 2010). Teraz czas na nagrodę za Broken Record (8 wiosną 2011)?
archiwum:
Od 14 III Arctic Monkeys mogą powiedzieć z dumą, że każdy ich dotychczasowy album cieszy się w ojczyźnie platynowym statusem. Jako ostatni do tego grona dołączył darzony przeze mnie dużym sentymentem Suck It and See (numer jeden latem 2011). Nie do pobicia pozostaje 5-krotnie platynowy Whatever People Say I Am, That's What I'm Not (4 tyg. na szczycie zimą 2006, 71 tyg. w top 75). Ostatni AM (2 tyg. prowadzenia jesienią 2013, za tydzień będzie świętował rok w top 75) wyrównał podwójnie platynowy wynik Favourite Worst Nightmare (aż 3 tyg. prowadzenia wiosną 2007, 43 tyg. w top 75) i przełamał relatywny spadek formy, którego wyznacznikiem był także platynowy rezultat Humbug (2 tygodnie "rządów" wczesną jesienią 2009). Po prostu gwiazdy pierwszej wielkości!
To można było przewidzieć na podstawie zwykłego rachunku prawdopodobieństwa :) Wszystkie solowe single Justina Biebera, które dotarły na Wyspach do Top 10 do 14 III 2014 uzyskały nagrody BPI, przyszła więc pora na następny w kolejce - jego pierwszy kontakt z UK Charts, czyli One Time (11 pozycja na początku 2010).
Na pierwszy rzut oka w dużej mierze pośmiertna kariera 2Paca w Wlk. Brytanii wydaje się bardzo stabilna, ponieważ po wpisaniu tego pseudonimu w wyszukiwarkę BPI pojawia się 8 złotych albumów, z których ostatni to sygnowany także przez Outlawz Still I Rise (75 w 2000), a pierwszy - jak na ironię dużo późniejszy Loyal to the Game (20 w 2004), ale takie są rezultaty zwlekania z wieloma certyfikatami do automatyzacji procesu 22 VII 2013. Gdyby tragicznie zmarły muzyk wtedy żył, cieszyłby się wtedy równeiż z odbioru trzech złotych DVD i jednego platynowego za film dokumentalny Resurrection z 2004 (a raczej za jakiś jego ekwiwalent, aczkolwiek znając umiłowanie raperów do patosu, może znalazłby jakiś pretekst, żeby tak nazwać jakieś swoje dzieło). Użycie formy "2 Pac" ujawnia wyjątek od wspomnianej wyżej płytowej reguły, który na pewno ucieszy jego fanów, czyli platynową płytę dla Greatest Hits (17 pozycja na koniec 1998, ale niezły staż - 35 tyg. w top 75).
Bardzo rzadko zdarza się, aby na liście nagród BPI pojawiła się nazwa, która nie budzi zupełnie żadnych moich skojarzeń. Najczęściej takie luki dotyczą mojej wiedzy na temat classic crossover, jednak przed rozpoczęciem tego cyklu nie znałem również tanecznej formacji Strike, która w połowie lat 90. umieściła pięć singli w UK Top 40, promując je występami m.in. przed Backstreet Boys i Spice Girls. Ich największy, skądinąd całkiem przyjemny, przebój U Sure Do (premiera jeszcze w 1994, ale dopiero wiosną 1995 dzięki promocji w klubach dotarł do 4 miejsca) 14 III stał się srebrnym singlem.
rozmaitości:
- jest marzec, więc srebrna płyta dla składanki 2014 BRIT Awards z lutego. Jak na buńczuczne hasło reklamowe to niezbyt imponujący wynik, jednak ale te same utwory można było wcześniej kupić we wielu innych konfiguracjach...
- złote wideo dla Andre Rieu and the Johann Strauss Orchestra za Live In Brazil z 2012. Oprócz światowych i brazylijskich klasyków pojawia się...Ai Se Eu Te Pego. To siódme złote DVD holenderskiego kapelmistrza, ma też siedem platynowych, które dokumentują jego podróże po świecie od Meksyku po Irlandię, jak można się domyśleć - z dwoma przystankami we Wiedniu.
- tak jak wspominałem w czerwcu, amerykański zespół Creedence Clearwater Revival odnosił największe sukcesy na przełomie lat 60. i 70. W Zjednoczonym Królestwie był to przede wszystkim singlowy numer jeden dla Bad Moon Rising (3 tyg. prowadzenia latem 1969) i płyty Cosmo's Factory (lider wczesną jesienią 1970), za Oceanem - frustrujące pasmo singlowych "numerów dwa". Może więc dziwić, że dopiero w ostatnich latach BPI przyznało mu kilka certyfikatów, i to za albumy, które nawet nie pojawiły się w Top 100, być może z racji niespełniania warunków cenowych. Trudno mi stwierdzić, czy złote płyty Chronicle (wg archiwum BPI: z 2002) i Chronicle: The 20 Greatest Hits z 2006 to naprawdę dwa różne wydawnictwa (dwie części jednej serii?). 14 III srebrem pokryło się wydawnictwo Bad Moon Rising: The Collection z kwietnia 2013, a złoty status posiada najpopularniejszy z tego wspominkowego grona w przeliczeniu na UK Charts Best Of (46 w 2008).
W następnym odcinku: trzy wielkie legendy amerykańskiej sceny (każda z innej epoki), obrazoburcy lat 90. i wokalistką, którą lubią wyśmiewać (w tej chwili już dość machinalnie).