Strony

Wednesday, January 28, 2015

Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #60 (03. 10. 2014)

platynowy singiel od 18 VII 2014

aktualności
Jak ten czas leci... Trudno powiedzieć, jak długo jeszcze przetrwa ten cykl, ponieważ planuję niedługo zająć się kilkoma zabierającymi sporo czasu pozablogowymi projektami, jednak w tej chwili czuję dużą satysfakcję, że w postach pojawia się coraz więcej wydawnictw, które wciąż figurują na listach przebojów. 3 X srebrny status uzyskały kolejny przebój duetu Sigma - Changing z samą Palomą Faith na wokalu oraz "enty" hit Calvina Harrisa Blame, tym razem wspomaganego przez Johna Newmana. Mimo, że Bad z Showtekiem i Vassy nie należy do jego największych osiągnięć (22 miejsce wiosną), z singlowego srebra cieszył się także rywal Szkota David Guetta. Drugiego srebra z przedostatniej płyty doczekała się Jessie J (It's My Party - 3 jesienią 2013), a złota - jedni z listowych pionierów deep house'owego szału Klangkarussell (Sonnentanz (Sun Don't Shine) z Willem Heardem - również 3 lokata latem 2013). Zgodnie z przewidywaniami, srebrne płyty odebrali: niezniszczalna Barbra Streisand za zbiór duetów Partners i The Script za No Sound Without Silence.

zaszłości
Zdążyliśmy już zauważyć, że 2014 obfitował w singlowe certyfikaty dla Chase & Status. Tym razem nadeszła pora pogratulować im (i Liamowi Baileyowi) złota za Blind Faith (5 zimą 2011). To pierwszy taki sukces tego duetu, ale jak się niebawem okazało - nie ostatni. The Edge of Glory (6 pozycja wiosną 2011, 36 tyg. w top 75) odebrano w Polsce jako "jeszcze jeden singiel Lady Gagi" tymczasem w Wlk. Brytanii okazał się on sporym przebojem i zasłużył jako szósty przebój tej piosenkarki (a drugi z albumu Born This Way) na platynę. Po raz pierwszy w kronikach BPI pojawia się wciąż ciepło wspominany przez wielu girlsband Destiny's Child, któremu 3 IX przyznano srebrny singiel za Jumpin' Jumpin' (5 lokata latem 2000). Kolejny raz w tym roku mamy do czynienia z nieodżałowaną Amy Winehouse - pretekstem srebrny singiel za You Know I'm No Good (18 w 2007). Na wliczeniu streamingu do statystyk skorzystał (niestety pośmiertnie) legendarny Johnny Cash. Ring of Fire w jego wykonaniu nigdy nie zagościł na brytyjskiej liście przebojów (udało się to wersjom The Animals i Duane'a Eddy'ego), jednak zasłużył na status srebrnego singla (wcześniej udało się to tylko coverowi Hurt).

Jedyny zespół, który otrzymał 3 X złotą płytę to niemiecka retrocoverowa grupa Baseballs, wyróżniona za debiutancki album Strike! (4 wiosną 2010). Mimo, że James Vincent McMorrow dopiero w 2014 na dobre zagościł w muzycznym krajobrazie dzięki płycie Post Tropical, w październiku odebrał srebrny certyfikat za wcześniejsze Early in the Morning (68 w 2011), co oczywiście w erze dekoniunktury samo w sobie jest dużym sukcesem.

Legendarny Stevie Wonder trafił do tego postu dzięki złotemu singlowi, którym został utwór Superstition (11 w 1973) z najlepszego okresu jego twórczości. Wcześniej na ten sam szczebel wspiął się duet z Paulem McCartneyem Ebony and Ivory (trzy tygodnie na szczycie wiosną 1982), a platyną pokryło się I Just Called to Say I Love You (aż 6 tygodni na prowadzeniu latem 1984). Wśród jego srebrnych singli także można znaleźć kilka klasyków: I Wish (5 w 1976), Sir Duke (2 wiosną 1977), Masterblaster (Jammin') (2 jesienią 1980), Lately (3 wiosną 1981), Happy Birthday (2 latem 1981) i Part-Time Lover (3 jesienią 1985).

Niewidomy wokalista i wirtuoz harmonijki ustnej nigdy nie miał płytowego numeru jeden w UK, za to aż cztery jego krążki przebywały na tamtejszej liście ponad rok. Najlepiej sprzedała się potrójnie platynowa The Definitive Collection (11 w 2002, 55 tyg. w top 75), w dalszej kolejności platynowe Hotter Than July (2 jesienią 1980, 55 tyg. w top 75), ścieżka dźwiękowa do Kobiety w czerwieni (2 jesienią 1984) i Song Review: A Greatest Hits Collection (19 w 1996). Spośród 9 złotych płyt (zdobył jeszcze 2 srebrne, w tym za swój ostatni CD z autorskimi utworami A Time 2 Love z 2005) warto wymienić Talking Book (16 w 1973, 48 tyg. w top 75), Innervisions (8 w 1973, 55 tyg. w top 75) i Songs in the Key of Life (2 jesienią 1976, 55 tyg. w top 75).

Niektórzy mają za złe liderowi Bloc Party Kele, że rozdrabnia się na elektroniczne nagrania solowe. Być może jest w tym trochę racji, ponieważ ostatni album tej formacji Four (3 późnym latem 2012) błyskawicznie zniknął z brytyjskiej czołówki. Jak na ironię, pierwszy scertyfikowany singiel grupy to mocno taneczny i bardzo przeze mnie lubiany Flux (8 w 2007). Wcześniej wyżej zaszły So Here We Are/Positive Tension (5 zimą 2005) i The Prayer (4 zimą 2007). Zespół cieszył się jeszcze z platyny za Silent Alarm (3 miejsce zimą 2005) i A Weekend in the City (2 zimą 2007) oraz złota za Intimacy (8 w 2008).

Znana z subtelnych manipulacji swoją nazwą wyrosła z emo popu grupa Panic! At the Disco nie zamierza schodzić ze sceny, jednak wydaje się, że na Wyspach osiągnęła już apogeum popularności. Jak często bywa, był nim platynowy debiut A Fever You Can't Sweat Out (17 w 2006, ale prawie pół roku w top 75). Kolejny album Pretty. Odd (2 lokata wiosną 2008) pokrył się złotem, dwa kolejne (mimo, że ostatni załapał się nawet do top 10) dopiero czekają na certyfikat. 3 IX Amerykanie po raz pierwszy poznali smak singlowej nagrody BPI - srebra za I Write Sins Not Tragedies (25 w 2006). Czyżby niedługo srebro za Nine in the Afternoon (13 w 2008 i również 10 tygodni na liście)?

Brytyjska ścieżka kariery zwyciężczyni American Idol w 2007 Jordin Sparks jest na razie bardzo symetryczna. Jej imienny debiutancki krążek (17 w 2008) pokrył się złotem, podobnie jak promujący go duet z Chrisem Brownem No Air (3 miejsce wiosną 2008). 3 X srebrny status uzyskał album Battlefield (11 w 2009), podobnie jak wcześniej singiel o tym samym tytule (także 11 w 2009!) Trudno powiedzieć, czy coś przełamie ten schemat, ponieważ ostatnio piosenkarka pojawia się jedynie na soundtrackach, a innych większych przebojów nie zanotowała (podbijające Poplistę Tatoo dotarło jedynie do 24 pozycji).

rozmaitości
- srebrna płyta dla składanki Keep Calm and Chillout z września 2014, bardzo przewidywalna tracklista, więc sukces komercyjny jest zrozumiały...


W następnym odcinku: zespół i płyta nie dla idiotów oraz niefortunni innowatorzy marketingu.

No comments:

Post a Comment