Strony

Sunday, August 17, 2014

Wielka Brytania - złoto, srebro, platyna #26 (07. 02. 2014)


aktualności:

"Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą". Timber Pitbulla i Ke$hy 7 II był już złotą płytą. Poważnie się obawiam, że po dołączeniu streamingu doczekamy się jeszcze podwójnej platyny...W kolejce po zaszczyty tego typu czeka Miley Cyrus, która na razie wyciągnęła ze swojej ostatniej płyty dwa złote single: letni We Can't Stop i jesienny Wrecking Ball (to on został scertyfikowany w lutym). Przebiła w ten sposób swoje osiągnięcia z "grzeczniejszej" części kariery, która przyniosła jej dwa srebrne single: The Climb i Party in the USA (obydwa zajęły 11 miejsce w 2009). Nowy skandalizujący wizerunek się opłacił, ponieważ ta pozycja była dla córki country'owego one-hit-wondera prawdziwą klątwą (pierwszy raz zajęło ją jeszcze w 2008 See You Again).

Niespodziewana premiera imiennego albumu Beyoncé zabrała mu szansę na szczyt notowań w grudniu, jednak mimo umiarkowanie długiego stażu (24 tygodnie w top 75) udało się zadośćuczynić tradycji i osiągnąć platynę. Najnowsze dzieło Amerykanki ma więc wciąż szanse w miarę szybko poprawić rezultat B'Day (3 miejsce jesienią 2006 plus złota płyta dla Deluxe Edition - 8 lokata wiosną 2007) i osiągnąć poziom podwójnie platynowej 4 (2 tygodnie na szczycie latem 2011, 44 tyg. w top 75). Była wokalistka Destiny's Child jest autorką dwóch bestsellerów poprzedniej dekady: potrójnie platynowej Dangerously in Love (5 tygodni prowadzenia wakacje 2003, 53 tyg. w top 75) i 5-krotnie platynowej I Am...Sasha Fierce (2 pozycja jesienią 2008, 102 tygodnie w top 75).

Rzadki przypadek - tego samego dnia certyfikat zdobyła płyta i singiel tej samej artystki, do tego z innych okresów jej kariery. Oczywiście musiało się to udać megagwieździe, w tym przypadku: Celine Dion. Loved Me Back to Life mimo króciutkiego stażu (3 miejsce jesienią 2013, tylko 19 tygodni w top 75) udało się pokryć platyną, czego do tej pory nie udało się m.in. wciąż obecnym na liście The 1975. Nawet biorąc pod uwagę długą przerwę między ostatnimi premierami nowego materiału, można uznać to za element dłuższej dobrej passy, w skład której wchodzą również platyna dla Taking Chances (5 pozycja jesienią 2007) i podwójna platyna dla My Love: Essential Collection (5 jesienią 2008). Początek nowego stulecia był dla Kanadyjki mniej łaskawy. Biorąc pod uwagę, że mocno ograne także w Polsce A New Day Has Come spędziło wiosną 2002 miesiąc na szczycie notowań, w tym wypadku platynę można uznać za względną porażkę. Szczególnie jeżeli zestawi się ją z sukcesami lat 90.: 5-krotną platyną The Colour of My Love (7x numer jeden, 109 tygodni w top 75 od marca 1994), 7-krotną Falling Into You (113 tygodni w top 75 od marca 1996 i oczywiście numer jeden), 6-krotną Let's Talk About Love (5 tygodni na szczycie pod koniec 1997, 73 tyg. w top 75) i poczwórną All the Way... A Decade of Song (numer jeden jesienią 1999, 57 tyg. w top 75). Do tego dochodzi 8 złotych i 1 srebrną płytę, w tym, co rzadkie na wyspiarskim rynku, z francuskim repertuarem.

Tak się sympatycznie złożyło, że 7 II złotem pokrył się mój ulubiony singiel Dion: napisany z myślą o skłóconym akurat z Jimem Steinmanem Meat Loafie (ale i taka wersja w końcu powstała) It's All Coming Back to Me Now (3 lokata jesienią 1996). To trzecie takie jej osiągnięcie: po obrzydzanym nam przez RMF Because You Loved Me (5 wcześniej w tym samym roku, przypomnę, że piosenkę wypromował film Namiętności z Michelle Pfeiffer i Robertem Redfordem) i niegdysiejszy numer jeden 30 Ton! - Tell Him w duecie z Barbrą Streisand (3 pozycja pod koniec 1997). Dwa inne duety diwy pokryły się srebrem - I'm Your Angel z R. Kellym (3 jesienią 1998) i Immortality z The Bee Gees (5 również w 1998), podobnie jak cover All By Myself (6 na koniec 1996). Pierwszym platynowym singlem w jej karierze było Think Twice (aż siedem tygodni na szczycie jesienią 1994!), a jej szczytem oczywiście podwójnie platynowe My Heart Will Go On z Titanica (dwa tygodnie prowadzenia zimą 1998). Jak widać, nie poszczęściło się na razie m.in. jej wersji The Power of Love (4 lokata zimą 1994). W tym stuleciu Kanadyjka dotarła do top 10 tylko z A New Day Has Come (7 w 2002). Trzeba też wspomnieć o trzech platynowych (The Colour of My Love Concert z 1993, All the Way... A Decade of Song & Video z 2001 i Live in Las Vegas: A New Day z 2007) i jednym złotym wideo.

Duży sukces osiągnęła śpiewająca korzenny, ekscentryczny R&B Laura Mvula, której debiutancki album Sing to the Moon (9 pozycja wiosną 2013) 7 II uzyskał złoty status. Obudziło to we mnie nadzieję na takie same wyróżnienie dla legitymującego się identycznym bilansem a starszego Devotion Jessie Ware. Możecie być pewni, że będę kontynuował ten cykl przynajmniej, dopóki nie dojdziemy do tego momentu :P Po raz pierwszy na liście nagrodzonych znaleźli się psychodeliczni Australijczycy z Tame Impala ze srebrną płytą za drugi album Lonerism (14 pozycja jesienią 2012, tylko 2 tygodnie w top 75).

archiwum:

Co pewnie ucieszy wielu czytelników, 7 II status złotej płyty uzyskał album Depeche Mode Exciter, z którego pochodzi ich duży (w Polsce) hit Freelove. W ten sposób zespół z Basildon przedłużył swoją passę złotych studyjnych płyt trwającą od Violatora (2 miejsce w 1990) do Playing the Angel (6 jesienią 2005). W "międzyczasie" Depesze trafili dwa razy na szczyt rodzimych notowań: wiosną 1993 z Songs of Faith and Devotion i cztery lata później z Ultra. Zaliczyli również jedyny w swojej karierze platynowy album. Jak często bywa, najbardziej długowieczna okazała się składanka: The Best Of - Volume 1 (18 pozycja w 2006). W ostatnich latach zespołowi udało się dwa razy trafić na 2 miejsce UK Charts, jak i Sounds of Universe w 2009 i Delta Machine w 2013 bardzo szybko wypadły z listy, więc skończyło się na srebrnych certyfikatach. Ogółem zdobyli ich 7 (złotych - 10). Mimo, że w latach 90. widok DM w pierwszej dziesiątce singli nie należał do rzadkości, a wierni fani zapewnili im taki sukces jeszcze trzy razy w XXI wieku (ostatni raz z Precious w 2005), srebrne single udawało im się tylko zaliczać w pierwszym, najbardziej synth-popowym okresie kariery (Just Can't Get Enough - 8 lokata w 1981, See You - 6 w 1982, Everything Counts - 6 w 1983 i People Are People - 4 w 1984). Skądinąd dzięki utworom, które bardzo lubię.

Pisałem już na blogu o swojej słabości do twórczości emo-popowych ironistów z Fall Out Boy. Nie są to światowe gwiazdy pierwszej wielkości, o czym świadczy fakt, że pierwsza składanka ich przebojów Believers Never Die – Greatest Hits dotarła na Wyspach w 2009 dopiero do 88 miejsca. Z biegiem lat udało się jej jednak osiągnąć srebrny status, w czym na pewno pomógł przebojowy "złoty" powrót z Save Rock and Roll (przypomnę: 2 miejsce wiosną 2013). Wiernym fanom udało się zapewnić taką samą nagrodę drugiej płycie swoich ulubieńców Take This to Your Grave (tylko 96 pozycja w 2003). From Under the Cork Tree (12 lokata w 2006) i Infinity on High (3 w 2007) to już platynowe płyty, Folie a Deux mimo kiepskiej 39 lokaty w 2008 pokryła się złotem.

Ekipa z przedmieść Chicago może się także poszczycić sporymi jak na bądź co bądź rockową kapelę sukcesami singlowymi. Przed wliczeniem streamingu do statystyk srebrem pokryły się ich wszystkie utwory z brytyjskiej (i amerykańskiej) pierwszej dziesiątki: Sugar We're Going Down i Dance Dance (obydwa zajęły 8 miejsce w 2006) oraz This Ain't a Scene, It's an Arms Race (2 zimą 2007!). 4 VII z pozytywnym skutkiem zweryfikowano jeszcze ich ostatni większy przebój My Songs Know What You Did In The Dark (Light Em Up) (5 zimą 2013) i jeden z moich ich ulubionych utworów Thnks Fr Th Mmrs (12 w 2007).

rozmaitości:

- początek wielkiej manii: srebrna płyta dla ścieżki dźwiękowej do disneyowskiego filmu Frozen
- srebrna płyta dla typów cenionego przez Jessie Ware Polska DJa R&B z BBC The Trevor Nelson Collection 2. Cenionego jak widać nie nie tylko przez nas, ponieważ składanka na zdobycie wyróżnienia potrzebowała zaledwie trzech tygodni.
- srebrna płyta dla składanki Love: The Essential Ballads z lutego 2012 (tak na Walentynki :) na trackliście dominują młode gwiazdy, jednak znalazło się miejsce m.in. dla The Smiths
- srebrna płyta dla podobnej w duchu składanki Now That's What I Call Love ze stycznia 2012, w całości złożonej ze świeżych przebojów (najstarsze jest Angels Robbiego Williamsa)
- srebrna płyta dla składanki Jackie Pin Ups z przebojami lat 70. (wydana w październiku 2013)
- kolejny przyczynek do tematu "sprzedaż soundtracków jako wyznacznik kryzysu fonografii": dopiero srebrna płyta dla ścieżki dźwiękowej dla filmu Chłopcy z ferajny (Goodfellas) Martina Scorsese z 1990. Aczkolwiek w tym przypadku również można użyć argumentu, że obecne na nim "oldies" (od Tony'ego Bennetta po Derek & The Dominoes) można byłoby nabyć inną drogą.
- platynowe wideo za wyreżyserowany przez Jonathana Demme w 2006 film Neil Young: Heart of Gold dokumentujący premierę albumu Prairie Wind w Nashville. To największy taki sukces legendarnego kanadyjskiego rockmana. Wcześniej miał tylko "złoto" za wideo z zapisem koncertu w San Francisco z trasy Rust Never Sleeps (1978).

suplement:

Pewnie już zauważyliście, że w dzisiejszych streamingowo-cyfrowych czasach praktycznie wszystko z tygodnia na tydzień może otrzymać certyfikat, jednak zaryzykuję i przypomnę statystyki trzeciego obok Fall Out Boy i 30 Seconds to Mars (wrócę do nich przy opisie nagród z 1 VIII) bohatera wpisu "Po prostu rzekłbyś kicz", czyli Empire of the Sun. Wbrew moim utyskiwaniom na małą komercyjną siłę przebicia elektronicznej muzyki w stylu lat 80. australijski duet może pochwalić się złotą płytą za debiutanckie Walking on a Dream (19 lokata zimą 2009) i srebrnym singlem za We Are the People (14 wiosną 2009). Na tym pewnie się skończy (drugi krążek Ice on the Dune w 2013 zajął 24 miejsce, ale po 2 tygodniach wypadł z listy), ale dobre i to.


W następnym odcinku: głównie spojlery dłuższych tekstów z przyszłości, dlatego ponownie pojawi się suplement, jakiego na pewno się nie spodziewaliście.

No comments:

Post a Comment